Na tegorocznej gali rozdania Oskarów, mogliśmy oglądać kilka dość ciekawych fryzur, które wyróżniały się z morza zwyczajnych fal i koków. Niektóre gwiazdy postawiły na niezwykle modne w tym sezonie upięcia tylko połowy włosów, na przykład Alicia Vikander , która wybrała małego koczka z tyłu głowy przypominającego tego Belli z Pięknej i Bestii . Brie Larson wczepiła we włosy ozdobną spinkę.
Na czerwonym dywanie pojawiło się także kilka wariacji na temat warkocza i kucyka. Najpiękniejsze to naszym zdaniem uczesania Chrissy Teigen oraz fantazyjne upięcie Diane Kruger. Aktorka Kerry Washington postawiła na pełnego, nieco roztrzepanego, pofalowanego kucyka. "Pół koronę" i kok z warkocza wybrała natomiast Olivia Wilde. Fryzura odsłoniła twarz pięknej aktorki i pokazała jej szczupłą szyję (mimo ozdobnej obroży).
Najciekawszymi upięciami pochwaliły się Rooney Mara , co chyba nikogo specjalnie nie zdziwiło, oraz bohaterka najnowszej części Gwiezdnych Wojen , Daisy Ridley. Co ciekawe, fryzura Rooney, bardzo przypominała filmowe uczesanie młodej Jedi.
Która z fryzur najbardziej przypadła Wam do gustu? Może jakaś zupełnie inna?