Lakiery hybrydowe bez lampy? Wprowadzają je na rynek prawie wszyscy. Czy warto je kupić?

Trwały manicure, który błyszczy i nie trzeba go robić u kosmetyczki? Producenci przekonują nas, że to naprawdę możliwe. Jak?

Lakier hybrydowy jest świetny, wszystkie o tym wiemy. Manicure pięknie błyszczy i na dodatek bardzo długo trzyma się na paznokciach. Ma jednak swoje wady. Przede wszystkim cena. Lakier hybrydowy wymaga wizyty u kosmetyczki lub zakupu całego zestawu. Po drugie, nieumiejętnie ściągnięty, może mocno uszkodzić płytkę paznokcia. Dodatkowo, niektórzy ciągle mają wątpliwości co do braku szkodliwości lamp UV, których używa się do suszenia lakieru hybrydowego.

Zobacz wideo Kolorowe lakiery pięknie wyglądają na paznokciach, ale nie tylko... sprawdź, do czego mogą ci się przydać

Moda na lakiery, które mają udawać manicure hybrydowy zaczęła się od znanej już serii Sally Hansen, czyli Miracle Gel. Żeby osiągnąć upragniony efekt, musimy kupić zwykły lakier z danej linii i specjalny nabłyszczający i utrwalający top. W tym roku wiele innych firm postanowiło wykorzystać ten pomysł. W tej chwili, lakiery hybrydowe bez hybrydy możemy znaleźć prawie wszędzie. Zawsze działają tak samo, różnią się jedynie kolorami i konsystencją.

Czy takie lakiery rzeczywiście wyglądają i działają jak hybryda? Nie. Ktoś, kto kiedykolwiek miał taki manicure, od razu zauważy różnicę. Mimo to, mocno błyszczą i rzeczywiście są bardziej trwałe niż tradycyjne kosmetyki do malowania paznokci. Dodatkowo można je zmyć zwykłym zmywaczem bez acetonu. Lubicie takie lakiery?

Więcej o: