Paris Hilton, która obecnie zajmuje się graniem muzyki w rosyjskich klubach dla oligarchów oraz byciem „Paris”, „zaprojektowała” dla sieci Lidl zestaw akcesoriów i urządzeń do włosów: lokówek, szczotek i suszarek. Wizerunek Hilton nie tylko pojawi się na opakowaniach. Celebrytka nagrała także reklamę Lidla, która jest wyświetlana we francuskiej telewizji. Produkty trafiły też na rynek brytyjski i niemiecki. Loki w stylu dziedziczki można mieć już za niecałe 20 euro, suszarka z nazwiskiem Hilton kosztuje 13 euro.
Zobacz także: 10 hitów z wyprzedaży jesień-zima 2016
Choć Paris Hilton kojarzy nam się głównie ze zbytkiem, błyskotkami i niezbyt mądrymi wypowiedziami, to dzięki usilnej promocji stała się synonimem luksusu i „high life”, do którego dążą tłumy. Nic więc dziwnego, że sieć Lidl postanowiła skusić się na współpracę z celebrytką (na podobny pomysł wpadł w 2015 r. właściciel centrum handlowego Ptak w Rzgowie). Udział Amerykanki w podłódzkiej imprezie odbił się szerokim echem, dziwi więc, że polski Lidl jeszcze nie wprowadził na nasz rynek suszarkolokówek od Paris.
Co ciekawe, Hilton w reklamie pojawia się w sukience od Saint Laurenta wartej ponad 20 tysięcy złotych. Czyli tyle, ile niektórzy klienci Lidla zarabiają rocznie.
Paris Hilton reklamuje swoją kolekcję dla Lidla - ZDJĘCIA
Zobacz także:
Torebka roku? Kosmetyk roku? Zobacz, jak 2016 r. podsumowały najbardziej wpływowe polskie blogerki
Artykuł pochodzi z serwisu Fashionpost.pl.
Fashion Post Fashion Post