Według powszechnych przekonań, białe w makijażu powiększa, ciemne zmniejsza. Dokładnie to samo dotyczy używania kredek do oczu. Biała kreska malowana przy wewnętrznej linii dolnej powieki ma za zadanie optycznie powiększać oko. Jednak czarna namalowana trochę poniżej tej linii wcale nie sprawia, że oko wydaje się mniejsze. Świetnym przykładem będzie tu makijaż z pokazu Giambattisty Valli.
Kredka sprawia, że nasze spojrzenie nabiera wyrazu, a kształt oka stanie się piękniejszy. Optyczne powiększenie najłatwiej uzyskać malując górną powiekę czarną kreską, a dolną białą. Można także wypróbować sposób, który wymaga większej precyzji - wnętrze obrysować na biało, a tuż pod jasną kreską namalować ciemną. Makijażyści znają te sztuczki nie od dziś.
Wizażyści współpracujący z Giambattistą Valli na pokazie kolekcji na lato 2011 zaproponowali jednak prostsze rozwiązanie. Skromne były również fryzury w postaci gładko zaczesanych kucyków.
Makijaż charakteryzuje się niezwykłą delikatnością i lekkością. Wszelkie nierówności zostały wygładzone, cera wygląda świeżo i zdrowo. Jedynym elementem zwracającym uwagę jest kreska na dolnej powiece. U części modelek była ona biała, u drugiej części czarna.
Jest to niewielki element w tym makijażu, który nadaje mu wyrazistości.
Które rozwiązanie podoba wam się bardziej?