Sam jako nastolatka miała poważne problemy z postrzeganiem samej siebie. W efekcie zachorowała na ciężkie zaburzenia depresyjne i obsesyjno-kompulsywne, cierpiała także na stres pourazowy i bulimię. Teraz może mówić o tym szczerze i czasami z tego żartować.
Po chorobie pozostały zdrowotne komplikacje, które będą towarzyszyć jej do końca życia. Wszystko przez nadmierną obsesję liczb. Kalorie zjadane i spalane podczas ćwiczeń. Wchodzenie na wagę kilka razy dziennie. Gdy tylko delikatnie przybrała na wadze, czuła się strasznie.
Według kalkulatora BMI w wyszukiwarce Google Sam Escobar autorka tekstów dla takich serwisów, jak Esquire, Cosmopolitan czy Brooklyn Mag, ma nadwagę. Czy duma ze swoich nadprogramowych kilogramów jest słuszna? Nie będziesz czuła się lepiej, jeżeli zrzucisz trochę do "normalnego" BMI? Takie pytania były powodem zamieszczenia swojej wagi na serwisie Twitter.
Sam głośno sprzeciwia się ocenianiu ludzi przez pryzmat kilogramów i mówi: "Będę szczęśliwsza, jeżeli numer, który pokazuję na profilu, kiedy stoję na wadzę, nie będzie decydował o mojej wartości". Gdy jej koleżanka Angela w grudniu ubiegłego roku umieściła informację o swojej wadze, pomyślała, że to fajne, ale sama nie byłaby w stanie tego zrobić. Mimo że według Sam jej własny wygląd bardzo się poprawił, to jednak boi się mówić o swojej wadze.
Pewnego dnia postanowiła zamieścić informację o swojej wadze. Czy coś się zmieniło w jej życiu? Zupełnie nic. Jedynie pojawiły się sporadyczne pytania "dlaczego?". Po kilku miesiącach wytłumaczyła:
Czasami dostawałam pytania, dlaczego udostępniłam informację o mojej wadze. Bo dziwi mnie, że ludzie nie mają pojęcia, jak różnie wyglądają osoby o tych samych kilogramach.
Kilka tweetów później wrzuciła swoje zdjęcie i opisała je wymiarami swojego ciała. Poprosiła ludzi, aby pokazali jej swoje piękne selfie.
Jeden z użytkowników napisał:
Ciągle się uczę kochać moje ciało.
Kolejnym zdjęciom nie było końca:
Jedyne, czego się wstydzę na tym zdjęciu, to brudnego lustra/pokoju.
Nie spodziewała się takiego odzewu. Użytkownicy portalu społecznościowego Twitter nadesłali jej mnóstwo zdjęć. Pokazali, że bez względu na kilogramy można czuć się dobrze w swoim ciele. Sam dzisiaj ma się już znacznie lepiej. Nie boi się głośno mówić o swoim ciele i akceptuje siebie taką, jaką jest.