Na pewno zastanawialiście się, dlaczego niektóre posty stają się szalenie popularne, a niektóre nie. Wiele zależy oczywiście od humoru, sensacyjności, ale także od zaangażowania fanów strony, na której tekst został opublikowany. Bardzo aktywną publicznością, może pochwalić się fanpage Wyznajemy, na którym publikowane są anonimowe "wyznania", które przysyłają fani. Jest to jeden z największych profili na polskim Facebooku, a także jeden z najbardziej angażujących. Według danych zebranych przez specjalistów z SoTrendera, aż 91% wszystkich fanów weszło w interakcję ze stroną.
Post o młodszym bracie - dilerze zyskał ogromną popularność i to w bardzo krótkim czasie. W ciągu trzech dni, post dotarł do około 3 milionów osób, został skomentowany ponad 2 tysiące razy, podzieliło się nim prawie 3 tysiące fanów a zareagowało ponad 60 tysięcy. Co ciekawe, aż milion zasięgu, wyznanie zdobyło w zaledwie dwie godziny od publikacji.
Dlaczego akurat ten post stał się tak popularny? Według Michała Wieczorka z SoTrendera, zadziałała tu przede wszystkim popularność strony i aplikacji Wyznajemy. Istotnymi elementami był tu także sposób narracji, dowcip i absurd samej historii. Sukces samej strony nie jest niczym dziwnym, ponieważ ludzie lubią dzielić się swoimi sekretami, nawet jeśli nie są do końca prawdziwe. Potwierdziło to już powodzenie amerykańskiej aplikacji Whisper, którą można porównać do Wyznajemy. Ten profil publikujący wyznania śledzi prawie 3 miliony osób.
Czytacie anonimowe wyznania internautów? Może korzystaliście już z aplikacji Wyznajemy?
Zobacz także:
"Moi znajomi się z niej śmieją...". Zachowania naszych ukochanych, które nas zawstydzają
"Trzęsłam się po nim kilka minut" - wasze najlepsze orgazmy w życiu
"Nienawidzę na misjonarza, bo robi mi się na głowie gniazdo". Kobiety nie lubią tych pozycji, bo...