Na taką lampę czekał każdy miłośnik pośladków. Lampa w kształcie pupy nosi wdzięczną nazwę "Slap it", czyli "Klepnij to". Wystarczy delikatnie wcisnąć, ugnieść albo po prostu klepnąć powierzchnię lampy-pośladka, żeby włączyć światło.
Producent frywolnej lampy daje możliwość wyboru rodzaju pośladków. Możesz sama zdecydować, czy będą to pośladki męskie, czy żeńskie. Możesz też wybrać, czy lampa będzie rzeźbiona, czy odlewana.
Można wybrać nie tylko rodzaj i kształt, lecz także kolor lampy - producent oferuje ich aż 10. Jeden świecący pośladek kosztuje 169 euro (ok. 726 złotych), za potrójną instalację zapłacimy 453 euro (ok. 1947 złotych).
Zobacz też:
Zień wrócił do mody, a teraz projektuje dla... Biedronki. Co znajdziemy w jego kolekcji? [ZDJĘCIA]
Ten post zyskiwał popularność szybciej niż inne. Zobacz, dlaczego