Jeszcze kilka lat temu, mimo intensywnych ćwiczeń pośladki Abby Pollock były płaskie jak naleśnik. Teraz 23-letnia Kanadyjka chwali się pupą, której mogłaby jej pozazdrościć sama Kim Kardashian. Wszystko dzięki jednej zmianie, którą zdecydowała się wprowadzić do swojej diety - zaczęła więcej jeść.
Abby Pollock fot. instagram.com/ampollo/?hl=th
Blogerka z Toronto nigdy nie miała problemów ze zmobilizowaniem się do ćwiczeń i stosowaniem zaleceń nawet najbardziej rygorystycznej diety. Problemy zaczęły się w 2012 roku, kiedy pojawiły się u niej zaburzenia odżywiania wywołane sytuacją, z którą przestała sobie radzić.
Pierwszy rok wymagających studiów, kłopoty w związku, wreszcie poważna choroba jej ojca. To wszystko doprowadziło do tego, że Abby, stosując diety bazujące np. na jedzeniu wyłącznie surowych i wegańskich produktów, przyjmowała tylko 900-1000 kcal dziennie. Co, jak sama wspomina w wywiadzie dla Cosmopolitan.com, było dla niej wyniszczające:
Byłam wyczerpana fizycznie przez jedzenie tak mało, a psychicznie z powodu obsesji na punkcie tak trywialnej części mojego życia
Abby Pollock w legginsach fot. instagram.com/ampollo/?hl=th
Kiedy odkryła, że rokowania dla jej ojca pogorszyły się i dostał diagnozę, ze rak, na którego cierpi, jest śmiertelny, postanowiła nagle całkowicie zmienić swoje nastawienie.
Zdecydowałam, że przestanę robić z siebie ofiarę i niszczyć samą siebie
Żeby nie ponieść porażki, Abby zdecydowała się zwrócić po profesjonalną pomoc. Zatrudniła trenera osobistego i specjalistę od żywienia. Ich pierwszym zaleceniem okazało się stopniowe zwiększanie przyjmowanych kalorii do 2 tys. dziennie.
Teraz 23-latka nadal je zdrowo, ale w zdecydowanie większej ilości, nie ograniczając się przy tym tylko do wegańskich czy surowych produktów. Codziennie przyjmuje około 1700 kcal w czterech posiłkach o stałych porach i wybiera to, na co ma ochotę - na przykład pieczonego indyka albo sushi. Od czasu do czasu pozwala sobie też na alkohol.
Do tego "przerzuciła się" z dwugodzinnego cardio dziennie na podnoszenie ciężarów, co pomogło jej wymodelować sylwetkę - zwłaszcza pośladki, które z zupełnie płaskich zmieniły się nie do poznania.
Rozgrzewka Abby Pollock fot. instagram.com/ampollo/?hl=th
Nauczona własnym doświadczeniem, Abby podkreśla teraz przy każdej okazji, co jest najważniejsze w ćwiczeniu, diecie i dbaniu u siebie:
Jednym z największych błędów, jakie popełniają kobiety, jest to że jedzą za mało. Jeśli chcesz wyrzeźbić ciało, nie osiągniesz tego głodzeniem się. Kiedy nie przyjmujesz odpowiedniej ilości kalorii, głodzisz swoje ciało i umysł, całkowicie sabotując swój własny progres
Najlepszym dowodem na to, że jej strategia działa, są zdjęcia - zwłaszcza porównujące "przed" i "po". Różnica jest naprawdę spektakularna i to nie tylko w jej sylwetce, ale też zadowoleniu z siebie, które widać już na pierwszy rzut oka.
Zobacz też:
Za wycieraczką samochodu znalazła mandat i... tajemniczy liścik od nieznajomej. "Wzorowa reakcja!"
"Powinnaś nosić obcasy", "musi ci być ciężko". 9 rzeczy, które na co dzień słyszą niskie osoby