W propagowaniu najnowszego trendu na Instagramie przodują dziewczyny w bikini.
Obok "Insta sit", czyli pozycji polegającej na siedzeniu z jedną nogą wyciągniętą do przodu, a drugą podwiniętą, triumfy święci obecnie poza, która sprawia, że modelki wyglądają, jakby szukały zagubionych szkieł kontaktowych.
Zobacz, jak pozują gwiazdy Instagrama >>>
Wszystko dlatego, że niezależnie od tego, czy stoją, leżą albo siedzą, mają twarz i wzrok skierowany na ziemię, zupełnie jakby czegoś tam szukały.
Nie ma tu znaczenia też miejsce - dziewczyny pozują w ten sposób na schodach, w kuchni, na plaży czy na leżaku przy basenie.
Zwykle takiemu spojrzeniu w dół towarzyszy tajemniczy, nieco skromny uśmiech. Dzięki temu instagramowe gwiazdy wyglądają bardziej naturalnie i mniej sztywno.
Sprawdza się to zwłaszcza przy pozowaniu na stojąco, które - według profesjonalnego fotografa Jamesa Daya - zwykle jest bardziej formalne i kojarzy się z takimi właśnie okazjami (np. występami na czerwonym dywanie).
W przypadku "Insta sit" staranne ułożenie nóg ma inne, ale bardziej wymierne korzyści. Dzięki tej pozycji nogi wyglądają, jakby były dłuższe i szczuplejsze. Przy okazji można się też pochwalić opalenizną.
Zobacz, jak pozują gwiazdy Instagrama >>>
W rozmowie cytowanej przez serwis Daily Mail James Day zdradza również, że "w tym wszystkim chodzi o kąty, jakie tworzy ciało". Taka poza jest ciekawa, a równocześnie niewymuszona i swobodna.
Zgodnie z przytaczaną przez fotografa regułą: "jeśli coś można zgiąć, to należy to zrobić". W "Insta sit" czy opuszczeniu głowy tak właśnie się dzieje, więc ich popularność, być może, bierze się właśnie stąd.