Nazywa się Ezrah "Rekin" Dormon, jest Panamczykiem, ma 12 lat i odkąd pamięta, kocha tatuaże. Skąd tak nietypowa pasja u 12-latka? Zaczęło się od mamy, która zabrała go do salonu tatuażu. To była prawdziwa miłość od pierwszego wejrzenia, a raczej pierwszego ukłucia.
Chłopiec obserwował jak mistrz za pomocą specjalnej igły i pistoletu, tatuuje jego mamę. Właściciel zakładu zauważył zainteresowanie Ezrah do tatuowania i zaproponował chłopcu, aby ten wypełnił część wzoru jego mamy własnoręcznie. "Rekin" od razu złapał bakcyla.
Okazało się, że Ezrah ma prawdziwy talent. Chłopiec zaczął rozwijać swoją pasję i umiejętności. Efekt? W wieku 12-lat, ma na koncie już około dwudziestu osób zapisanych na kolorowe wypełnienia tatuaży. Oczywiście Ezrah ma przed sobą jeszcze sporo nauki.
Jego mentorem jest ten sam artysta, który wykonywał tatuaż mamie chłopca. Zanim 12-latek będzie w pełni gotowy do samodzielnej pracy, musi sumiennie szlifować swoją kreskę na pomarańczach i grejpfrutach.
Póki co, poza wypełnieniami, Ezrah ćwiczy rysowanie projektów wzorów na skórę i specjalizuje się w tradycyjnych motywach. Poza tatuażami, pasją nastolatka jest jazda na deskorolce i sztuki walki, więc jego kariera nie jest jeszcze przesądzona.
Więcej prac utalentowanego 12-latka zobaczysz na jego Instagramie, gdzie obserwuje go prawie 15 tys. osób oraz na Facebooku.
Podobają ci się projekty Rekina? A może uważasz, że chłopiec jest za młody na tatuatora? Napisz swoje zdanie w komentarzu. Zapraszamy do dyskusji.
To też cię zainteresuje:
Modne kubki z Instagrama niebezpieczne dla zdrowia. Mogą powodować zatrucie pokarmowe
42 jak małe 38? Selfie z przymierzalni znów wywołuje aferę. Wyjaśniamy, w czym naprawdę leży problem