Często pod zdjęciami Pawła Ładziaka można przeczytać komentarze, w których ludzie wprost pytają, ile ma lat lub snują przypuszczenia na temat jego wieku. Jedni dają mu 50, inni 60 lat. Jeśli i wy patrząc na zdjęcia bydgoskiego kulturysty byliście zdania, że "ten starszy pan nieźle się trzyma", to daliście się mu nieźle nabrać.
Właśnie dla takich reakcji Paweł, który naprawdę ma 35 lat, przefarbował włosy i brodę na siwo. Uznał, że "postarzony" wizerunek pomoże mu zdobyć większą popularność w social mediach. Miał rację - obecnie jego instagramowy profil obserwuje 377 tysięcy osób.
Paweł przez długi czas nie był zadowolony ze swojego wyglądu. Na zdjęciu sprzed 10 lat, które udostępnił na Instagramie, można zobaczyć, że 25-letni wówczas Ładziak oznaczał się przeciętną budową ciała. Nie nosił też wtedy gęstej brody, jego włosy miały kolor ciemnego blondu, a skóra była dużo jaśniejsza. Stare zdjęcia są dla Pawła motywacją do dalszych ćwiczeń i utrzymywania diety.
Pod zdjęciem sprzed dekady napisał: "Pamiętacie to zdjęcie? Zgadzam się, jest fatalne, ale to motywacja dla mnie i dla was. Tak jak każdy walczę ze swoimi słabościami. Wciąż pamiętam od czego zaczynałem i w jakim punkcie jestem teraz. Nigdy się nie poddam, bo nie chcę, żeby to, co było, wróciło".
Paweł pracuje jako model, trener personalny oraz trener kulturystyki. Oprócz tego zajmuje się też układaniem planów żywieniowych. Jest szczęśliwym mężem 38-letniej Magdy, która, jak sam twierdzi, jest dla niego jedną z lepszych motywacji do utrzymywania ciała w dobrej formie.
Więcej zdjęć Pawła Ładziaka >>> KLIKNIJ