Hilary Duff , która już wkrótce zostanie mamą, pojawiła się w sklepie Barnes&Noble w Nowym Jorku, gdzie podpisywała swoją drugą książkę - "Devoted".
Na tę okazję Hilary wybrała dość dziwny zestaw. Zdaje się, że chciała nawiązać do stylu brytyjskiej piosenkarki Duffy lub niepowtarzalnej Amy Winehouse , ale chyba nie wyszło.
Sukienka od Isabel Marant (z linii Etoile , ok. 1600 zł) zdecydowanie nie jest retro, dlatego dziwi nas, że Duff utrzymała resztę stylizacji właśnie w tej konwencji. Do kreacji dobrała czarne rajstopy w kropeczki i zamszowe dwukolorowe szpilki marki Charlotte Olympia (ok. 2700 zł). Zwłaszcza szpilki są jakby z innej bajki. Ciemna opaska jest zaś wybitnie rockowa i też gryzie się z całością, a już na pewno nie pasuje do fryzury a'la Brigitte Bardot .
Mamy nadzieję, że to jednorazowa wpadka. A tak przy okazji, poza Angeliną Jolie mało która gwiazda wie, jak właściwie ubierać się w ciąży.
Więcej zdjęć Hilary Duff w galerii