Irina Shayk czy Beyonce?

Irina Shayk i Beyonce wystąpiły ostatnio w identycznej sukience - i to mimo tego, że jedna z nich jest w ciąży. Na której z gwiazd kreacja marki Carven prezentuje się lepiej i czy aby na pewno jest to właściwy strój dla przyszłej mamy...?

W zeszłym tygodniu modelka i narzeczona Christiano Ronaldo, Irina Shayk , zaprezentowała się na oficjalnym evencie w Nowym Jorku w dopasowanej, granatowo-czarnej sukience marki Carven . Jak zwykle wyglądała bardzo seksownie, jednak nie tak zjawiskowo, jak to miewa w zwyczaju. Pewnie dlatego, że sukienka jest raczej casualowa niż balowa, a fason nie zbyt pochlebny dla figury. Nie podoba nam się zwłaszcza przedłużony krótki rękaw, który nadał górze sylwetki ciężkości.

Jak się okazało, identyczną kreację miała na sobie dwa miesiące wcześniej Beyonce . Piosenkarka, będąca w zaawansowanej ciąży, wybrała sukienkę Carven jako idealny strój na zakupy. Dziwi nas, że zdecydowała się na tak obcisłą kreację, dodatkowo z zamkiem błyskawicznym z przodu. Zdaje się, że Beyonce popełnia ten sam błąd, co Ania Mucha - choć jest w ciąży, nosi bardzo dopasowane, ultra seksowne kreacje, które przyszłym mamom przydają raczej wulgarności niż urody.

Jeśli chodzi o dodatki, Irina zdecydowała się na biżuterię vintage, maleńką klasyczną torebkę i szpilki Manolo Blahnika . Beyonce postawiła na zamszowe szpilki na podwyższeniu od Waltera Steiger'a i plecioną torbę od Kate Spade . Choć mimo wszystko wolimy stylizację Beyonce, to jednak mamy nieodparte wrażenie, że odjęła ona nią sobie blasku, z jakiego słyną przyszłe mamy. Skromniej nie znaczy gorzej i mamy nadzieję, że gwiazd w końcu to zrozumie.

A wy, którą wersję wolicie?

Więcej zdjęć w naszej GALERII

Więcej o: