Wieść o zaręczynach piosenkarki Mariny Łuczenko i bramkarza Wojciecha Szczęsnego , jakie odbyły się w 26. urodziny gwiazdy, obiegła wczoraj Internet. Fani gwiazdy składali piosenkarce gratulacje na Instagramie i na Facebooku, ale Marina milczała. Aż do teraz! Na fanpage'u Łuczenko pojawiła się taka wiadomość:
Kochani, długo się zastanawiałam, czy zabierać głos w tej sprawie, ale czuję, że jednak nie mogę tego pozostawić bez komentarza. Jak już zapewne zauważyliście, w Internecie krążą zdjęcia bezprawnie ukradzione z prywatnych profili moich przyjaciół, którzy towarzyszyli mi w tym wyjątkowym dniu, za co jestem im niezmiernie wdzięczna! Wczoraj rano zobaczyłam informacje w Internecie na swój temat. Nie planowałam, żeby zawiadamiać o tym wszystkich publicznie, a już na pewno nie w ten sposób. Nawet nie miałam czasu, żeby się nad tym zastanowić, ale stało się, więc nic już nie zmienię.(...) Jak już zapewne wiecie, moje urodziny niespodziewanie zamieniły się w jeden z najważniejszych dni w moim życiu.
Tak też na Facebooku Mariny pojawiła się mała galeria zdjęć z jej prywatnego przyjęcia urodzinowo-zaręczynowego. -Tym razem są to fotografie wybrane i udostępnione przez artystkę. Okazuje się, że pierścionek zaręczynowy, jaki wręczył jej Wojtek, pochodzi z butiku legendarnej marki Tiffany & Co . W kształcie słynnych niebieskich pudełeczek od Tiffany'ego były też małe ciasteczka, jakie przygotowała cukiernia Galeria Słodkości .
Marina Łuczenko/Facebook
Jubilatka wystąpiła w dziewczęcej pudrowej sukience ze skóry i z przezroczystymi panelami od polskiej projektantki Agnieszki Maciejak . Dobrała do niej efektowne srebrne sandałki. Wyglądała naprawdę ślicznie.
Więcej zdjęć z przyjęcia znajdziecie w naszej GALERII
Partner - materiał
pierścionki idealne na zaręczyny