Emma, Lupita i Margot
Na tegorocznej gali Met Emma Watson trzymała się i chętnie pozowała z Lupitą Nyong'o i Margot Robbie . Ich kreacje były tak różne, że aż trudno uwierzyć, że wyszły z tego samego atelier. Łączy je nie tylko metka (Calvin Klein Collection), ale i filozofia - wszystkie powstały w duchu eko. Najbardziej szokująca? 5-częściowy komplet ze spodniami Emmy Watson (a kto inny mógł włożyć na galę suknię ze spodniami?). Głównym surowcem kreacji były przetworzone plastikowe butelki.
Suknia powstała z trzech różnych tkanin, wszystkich utkanych z przędzy ze zużytych plastikowych butelek. Plastik to jedno z większych zagrożeń dla planety. Możliwość wykorzystania śmieci jako surowca mojej sukni na Met Gala dowodzi ogromnej siły kreatywności, współczesnej technologii i mody, działających w jednym celu - napisała aktorka na FB.
Emma Watson podkreśliła, że każdy element kreacji był eko, nawet jeśli nie było go widać na zdjęciach. Suwaki także wykonano ze zużytych surowców, a podszewka kreacji powstała z organicznej bawełny (przemysłowa hodowla bawełny odbywa się przy ogromnym udziale chemikaliów).
Przy kreacji Watson, ekologiczne stroje innych muz Calvin Klein nie brzmią już tak imponująco. Rewelacyjna suknia-tuba Margot Robbie została uszyta z organicznego jedwabiu. Z kolei sukienka retro Lupity Nyong'o do ekologii nawiązywała głównie kolorem i sposobem wykonania. Jak łatwo się domyślić, wszystkie koraliki zostały naszyte ręcznie, w duchu europejskiej manufaktury.
Lupita Nyong'o AP/Agencja Wyborcza.pl
AP/Agencja Gazeta
O co chodzi z "zielonym dywanem"?
Dlaczego dom mody Calvin Klein nie postanowił nagle przetwarzać butelek na sukienki? Firma postanowiła przystąpić do Green Carpet Challenge, czyli "wyzwania zielonego dywanu". Jak sama nazwa wskazuje, chodzi o tworzenie mody bankietowej w pełnej zgodzie z naturą i etyką. Inicjatorką akcji jest Livia Firth , prywatnie żona Colina Firtha, zawodowo - działaczka eko.
Firth lansuje również hasło #30wears, które zachęca kobiety do noszenia tej samej sukienki 30 razy, a projektantów do tworzenia kreacji uniwersalnych, łatwych do ponownej stylizacji (jak pięć części kompletu Emmy Watson). W przeszłości do wyzwania zielonego dywanu przystąpiły m.in. Cameron Diaz i Emily Blunt. Sama Livia wystąpiła na tegorocznej gali w sukience z jedwabiu "z drugiej ręki", którą miała już zresztą na sobie w 2013 r. Cóż, tak zwane "normalne kobiety" powtarzają kreację po 30 razy z zupełnie innych powodów...
Tak wygląda kreacja z butelek i inne eko projekty Calvin Klein - ZDJĘCIA
Zobacz także: Naszą ocena najlepszych i najgorszych stylizacji gali Met 2016