Wieczorem lubiła zjeść i nim się obejrzała, ważyła 113 kg. A teraz? Zupełnie inna osoba [#DOBRAZMIANA]

Nieszczęśliwa, otyła, wstydliwa i zamknięta - to Ola sprzed roku. A dziś? Lżejsza o 34 kg, zdrowsza i znów szczęśliwa. Nam opowiada, jak udało jej się wygrać z otyłością.

Przed metamorfozą Ola ważyła 113 kg. Jak sama przyznaje, jej otyłość wynikała z codziennych zaniedbań. - Moim problemem było podjadanie, objadanie się na noc. Na skutki nie trzeba było długo czekać - wspomina.

Wiedziała, że jej ciało stanowi przeszkodę w codziennym funkcjonowaniu. - Chciałam w końcu poczuć, że żyję. Cieszyć się dniem i nie być ograniczona ze względu na wagę -mówi Ola.

Pierwszy tydzień

Ola zdecydowała się skorzystać z pomocy ekspertów: zgłosiła się do Konrada Gacy, dietetyka, który ma na "koncie" wiele spektakularnych sukcesów pod względem odchudzania ludzi. - Już pierwszy tydzień był bardzo owocny. Pilnowałam diety, ćwiczyłam. Byłam bardzo zmobilizowana - wspomina dziewczyna.

Ola schudła ponad 30 kg.Ola schudła ponad 30 kg. fot: archiwum prywatne

Dieta

Ola na stałe wprowadziła nowe zasady odżywiania:

  • je 4-5 posiłków dziennie
  • dzień zaczyna od śniadania (godz. 8:00), każdy kolejny posiłek je po upływie ok. 4 godzin
  • pije nawet 3 litry wody dziennie
  • kolację je do godz 21 i zazwyczaj jest to kolacja białkowa 
  • słodycze i fast foody je okazjonalnie

Trening

Trenuje 3 razy w tygodniu, z czego dwa treningi to ćwiczenia siłowe i cardio, a jeden - tylko cardio. Nie zapomina również o regeneracji: - Tylko organizm wypoczęty, wyspany jest w stanie dać z siebie 100 proc. - przekonuje. 

Jednak nie zawsze tak było. - Kiedyś idąc do dietetyka, dostawałam dietę i suplementy. Nikt nie wspominał o aktywności fizycznej. Tymczasem trening na siłowni pomógł mi osiągnąć świetne efekty. Dzięki nim moja skóra jest w dobrej kondycji, mimo utraty tylu kilogramów - mówi dziewczyna.

Dziś

Ola straciła ponad 30 niepotrzebnych kilogramów. Jednak nad formą i sylwetką pracuje dalej. - Chcę jeszcze zredukować wagę i zacząć kształtować ciało - mówi. 

Na jej Instagramie czytamy:

Wiem, że nigdy nie wrócę do tamtego wyglądu i stylu życia. Byłam nieszczęśliwa, otyła, wstydliwa i zamknięta na nowe znajomości ... Teraz wszystko się zmieniło.

Największe osiągnięcie

Zrobiłam ten pierwszy krok. Pokonałam bariery i zmieniłam swoje życie.

Rada dla innych

Mam jedną radę dla każdego, kto chce coś zmienić w swoim życiu: wiara czyni cuda! Jeżeli się czegoś bardzo chce, to jesteśmy w stanie to osiągnąć.

#100DniDoBikini! Robimy formę na lato! Zestaw treningowy - tydzień 10