Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych
Z okładki aktualnego numeru francuskiego "Playboya" spogląda na nas śliczna dziewczyna z naturalnie pełnymi ustami i charakterystycznym pieprzykiem. To Klaudia Kapuścińska, modelka pochodząca z Leszna. Polka pozuje do bardzo wysmakowanych, czarno-białych aktów autorstwa Luciana Bora, nawiązujących do historii kina (okładka bardzo przypomina plakat "Nocnego portiera").
Klaudia Kapuścińska, Polka z okładki francuskiego "Playboya" - ZOBACZ ZDJĘCIA
Możecie nie znać Kapuścińskiej, bo nie chodziła po wybiegu Chanel czy Louis Vuitton. Sporo pracowała w Turcji, teraz odnosi sukcesy w Paryżu pod opieką Metropolitan Models. Dziewczyna jest bardzo smukła (wymiary 82-60-85), ale niestety niezbyt wysoka (171,5 cm). To stawia pod znakiem zapytania angaże do najważniejszych pokazów, pozwala jednak Klaudii skupić się na pozowaniu, do którego ma wyraźny talent.
Wybór subtelnej, mało znanej modelki na gwiazdę "Playboya" może dziwić - Polka nie przypomina stereotypowego "króliczka". Wpisuje się za to we francuskie wyobrażenie o zmysłowości oraz... w politykę centrali "Playboya". W lutym syn Hugh Hefnera ogłosił, że amerykański "Playboy" znów będzie pokazywał nagie kobiety, odcinając się jednocześnie od plastikowej estetyki starszych numerów.
Nowy "Playboy" stawia właśnie na naturalność i coraz bardziej przypomina magazyny mody czy konkurencyjne "Lui", wydawane we Francji. Do odświeżonego magazynu doskonale pasują właśnie takie dziewczyny, jak Klaudia - seksowne w sposób niewymuszony, delikatne i drapieżne jednocześnie.
Na co dzień seksapil modelki mogą podziwiać jej instagramowi fani. Na razie jest ich 22 tys., ale przypuszczamy, że ta liczba będzie rosła błyskawicznie.
Klaudia Kapuścińska, Polka z okładki francuskiego "Playboya" - ZOBACZ ZDJĘCIA