Pełen makijaż twarzy w pięć minut? Dla niektórych to nie problem, dla innych poważne wyzwanie (no może nie do końca poważne). Z minutnikiem w ręku sprawdziłyśmy, ile jesteśmy w stanie zrobić w tak krótkim czasie. Wbrew naszym oczekiwaniom, naszej redaktorce udało się wykonać praktycznie pełen makijaż.
Podstawą było przede wszystkim zakrycie cieni pod oczami i niedoskonałości. Ponieważ czasu było mało, wystarczyć musiał korektor i puder. Następnym krokiem musiało być podkreślenie brwi i pomalowanie rzęs. Na tym w zasadzie makijaż mógłby się skończyć, ale zostało jeszcze całkiem sporo czasu. Dlatego wybór padł na szampański, błyszczący cień, bronzer i naturalną szminkę.
Użyłyśmy:
Ile czasu poświęcacie zwykle na swój codzienny makijaż? Potraficie pomalować się w pięć minut? Może poświęcacie na to dłuższą chwilę?