Naomi Campbell nikomu nie trzeba przedstawiać. Temperamentna modelka z Londynu utrzymuje się na topie od lat 80.! Gdy w 1987 r. pojawiła się w brytyjskim "Vogue'u" była zaledwie trzecią czarnoskórą modelka na okładce tego szacownego pisma. W innych dziedzinach również wyprzedziła konkurentki - już w 1999 r. Naomi stworzyła pierwszy zapach sygnowany swoim nazwiskiem, torując drogę dziesiątkom gwiazd i gwiazdek XXI wieku.
Z szacunku dla dorobku Campbell, nasz test zapachów rozpoczynamy od klasyki. Magnolia, cytrusy i kokos to nuty wyczuwalne w wodzie perfumowanej 'Naomi Campbell', której bazą jest słodka wanilia i karmel. W naszej redakcji szczególnie spodobała się Oli:
Ten zapach przypomina mi perfumy, które stosowała kiedyś moja mama! To miły zapach, kwiatowy, ciepły. Nie jest zbyt mocny, nie narzuca się, nie dominuje. Długo się utrzymuje na skórze. Szalik, który nim spryskałam pachniał jeszcze kilka dni.
Co ciekawe, ten zapach utrzymuje się na rynku już od 28 lat, a niektóre z jego komponentów obecne są w wielu zapachach od pięknej Naomi. Modelka szczególnie ceni sobie jaśmin i aromaty cytrusów, które wyraźnie wyczuwamy w najnowszym zapachu gamy - Naomi Campbell Pret-a-Porter 'Silk Collection'.
Zapach, który polubiły polskie influencerki, zachwyca nutami mandarynki, pomarańczy i bergamotki, by później intrygować nutami jaśminu i wanilii. Co o nim sądzi nasza redakcja?
Jest bardzo charakterystyczny, dość ciężki, z pazurem. Bardzo mi się podoba! Plus za to, że bardzo długo utrzymuje się na skórze. Psiuknę rano, a nawet wieczorem jest nadal dobrze wyczuwalny. Na pewno na stałe znajdzie miejsce wśród moich ulubionych zapachów - stwierdziła Paulina.
Do zapachu 'Silk Collection' szybko przekonała się także Natalia:
Kocham wszystko, co pachnie bergamotką - od herbaty Earl Grey po czysty olejek z tego owocu. W wodzie perfumowanej, którą testowałam, przekonała mnie właśnie moja ulubiona nuta i lekki aromat wanilii, który ujawnia się po jakimś czasie od aplikacji.
Skąd wziął się zapach ‘Silk Collection’? To nowy wariant z linii 'Prêt-à-Porter'. Pierwsza wersja, w charakterystycznym czarnym opakowaniu, zadebiutowała w 2016 r. Ten szalenie elegancki zapach, obok bergamotki i wanilii, pachniał jagodami, gruszką i klasyczną różą. Znacząco różni się od wersji 'Silk', więc radzimy przetestować oba przed zakupem. U nas używała go druga Paulina:
Lubię kwiatowe zapachy na co dzień, nie są przesłodzone, ani ciężkie czy duszące. Takie radosne jak ja!
Dla entuzjastek aromatów kwiatowo-owocowych, Naomi ma jeszcze jedną mocną propozycję. Chodzi o 'Private', jedną z popularniejszych wersji zapachu 'Naomi Campbell', ze zdjęciem supermodelki na opakowaniu. Woda toaletowa pachnie różą, frezją i brzoskwinią, choć wyczuwalne są także nuty mandarynki i wanilii. Ten zapach zachwycił nasze redakcyjne koleżanki Gosię i Anię - obie oceniły go jako uniwersalny wybór na dzień, odpowiedni na każdą porę roku.
A Wy - który zapach od Naomi Campbell lubicie najbardziej?