imigranci
-
Basia Kurdej-Szatan ma dość niszczenia jej wizerunku. Fani: to przykre czytać o sobie takie kłamstwa
Barbara Kurdej-Szatan w zeszłym roku opublikowała emocjonalny wpis dotyczący działań Straży Granicznej. Nie spodziewała się na pewno wówczas konsekwencji, z jakimi będzie musiała się w związku z tym zmierzyć. Mimo iż minęło od tego wydarzenia wiele miesięcy, to wciąż boryka się z jego skutkami. Aktorka postanowiła to dosadnie skomentować.
-
Czym właściwie jest pomoc humanitarna? I czego rząd NIE robi, żeby ją zdobyć?
- Państwo polskie musi expressis verbis stwierdzić - "nie dajemy sobie rady" albo "dajemy sobie radę, ale wiadomo, że Unia ma o wiele większe doświadczenie w tym zakresie" - w związku z tym zwracamy się z prośbą o organizację tego i tego, i pomoc w tym, i tym zakresie. I wtedy mogą ruszyć wszystkie mechanizmy, tak jak ruszyły w odniesieniu do południa Europy w 2015 roku i później - mówi dr hab. Dorota Heidrich, specjalistka od migracji i pomocy humanitarnej.
-
Przeprowadziły się do Polski z Białorusi. "Zostawiłam instrukcję, co robić jeśli nie zadzwonię"
Dasza w półtora dnia spakowała wszystkie swoje rzeczy i uciekła do Polski. Masza w tamtym czasie trafiła do aresztu. Teraz obie mieszkają w Warszawie. "Kiedy się tu przeprowadziłam, poczułam, że Warszawa jest dobrym miejscem na nowy początek. Czuję się tu bezpieczna" - mówi Masza w rozmowie z kobieta.gazeta.pl.