incele
-
Największym kompleksem Krzyśka zawsze był jego wzrost. "Od starań nie urosnę"
- Pamiętam, kiedy po raz pierwszy pomyślałem, że Bóg nie istnieje. W mojej wsi urodziły się bliźniaczki. Jedna zdrowa, druga niemal całkowicie sparaliżowana. Ta pierwsza ma normalne życie, druga ledwo mówi i z trudem porusza kończynami. Z wiekiem wątpliwości nasilały się. Dziś jestem ateistą, nihilistą i ortodoksyjnym blackpillowcem - mówi Krzysiek, jeden z bohaterów reportażu "Przegryw. Mężczyźni w pułapce gniewu i samotności" autorstwa Aleksandry Herzyk i Patrycja Wieczorkiewicz. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa W.A.B. publikujemy fragment książki.
-
Żyją w mimowolnym celibacie, obwiniają za to kobiety. Wg policji są coraz bardziej niebezpieczni
Szkocka policja zaczęła opracowywać strategię walki z przemocą wobec kobiet. Obejmie ona między innymi sposoby radzenia sobie z incelami. - Musimy stworzyć społeczeństwo wolne od przemocy - powiedziała zastępczyni szefa policji Jane Connors.
-
Nadchodzi rewolucja femcelek. Kobiety domagają się prawa do nazwania swojej samotności
Incel to skrót od involuntary celibate, czyli "celibat nie z własnego wyboru". Termin ten został zawłaszczony przez samotnych mężczyzn, którzy za niepowodzenia w relacjach obwiniają kobiety. Czy są incelki? Mężczyźni mówią, że "to kompletna bujda. Jednorożec". Kaitlyn Tiffany w "The Atlantic" pisze, że 2022 rok nie tylko okrzyknięto rokiem incelek (femcelek), ale że nadchodzi rewolucja femcelek. Kobiety chcą odzyskać to pojęcie z rąk przesiąkniętych mizoginią mężczyzn i domagają się prawa do nazwania swojej samotności.
-
Incele wypowiedzieli kobietom wojnę na Tinderze. Umawiają się na randki i nie przychodzą, później wysyłają wiadomość
Zlepek hasztagów: #p0lka, #blackpill, #tinder, #incel otwiera drzwi do świata zamkniętych w czterech ścianach mężczyzn, którzy zza ekranów smartfonów łączą się na serwisie Wykop, aby realizować "plan zemsty". Ich celem są kobiety, bo to właśnie je obarczają winą za własną samotność i niepowodzenia w relacjach. Do czynów przechodzą, zmieniając ikonkę aplikacji, bo polem bitwy jest Tinder.