Kaja Malanowska
-
"Nie odpowiadam za spie***lony program po reformie". Pisarka, która uczy w szkole, apeluje do niezadowolonych rodziców
Pisarka Kaja Malanowska, która uczy również w szkole, zwróciła się do rodziców uczniów skarżących się na nowy program nauczania. Radzi im, by zamiast naskakiwać na pedagogów, swoje pretensje kierowali do MEN-u.
-
Pisarze są wkurzeni - 6800 złotych Kai Malanowskiej
Temat przegrzmiał po internetach, odbił się - tu echem, tam czkawką, jedni się pośmiali, inni oburzyli, jeszcze inni pouczyli. Ucichło, po czym we właściwym dla siebie czasie - wróciło już oficjalnie, w mediach. A mnie temat korci, odkąd wypłynął. I korci mnie na wielu poziomach.