Najpopularniejszy ze zmysłów w każdej sypialni. Bez dotyku, głaskania, przytulania czujemy się niepewnie. Ramiona bliskiej osoby są schronieniem, gdzie czujemy się najbezpieczniej. Pieszczoty powodują u człowieka pobudzenie seksualne, a to pozwala mu czerpać radość ze stosunku. Ciało każdego z nas składa się z punktów czułych na dotyk, jednych bardziej drugich mniej. Oczywiście najbardziej czułe miejsca znajdują się w pobliżu narządów płciowych. U kobiet szczególnie wrażliwe są piersi, a zwłaszcza sutki, usta, szyja, płatki uszne a także wewnętrzna strona ud. Zarówno mężczyźni jak i kobiety uwielbiają, gdy dotyka się ich włosów, jest to bardzo przyjemne przyjemne i lekko podniecające. Wiele par wykorzystuje również masaż ciała jako grę wstępną. Masaż nie tylko relaksuje, ale także stymuluje ciało do produkcji oksytocyny, nazywanej również hormonem miłości.
Dzięki niemu zdobywamy informacje o świecie, to jeden z najpotężniejszych zmysłów. Nie ma nic lepszego na rozpoczęcie wieczoru i rozbudzenie zmysłów niż patrzenie sobie w oczy. Spojrzenie niczego nie ukryje. Gdy źrenice są rozszerzone oznacza to zainteresowanie ze strony partnera, a także rosnące pożądanie. Mogą to być również krótkie i częste lub głębokie i rzadsze spojrzenia. O mężczyznach mówi się, że są wzrokowcami, warto o tym pamiętać wybierając bieliznę na wieczór. Kusząca i seksowna, która zasłania, a jednocześnie odkrywa na pewno uruchomi wyobraźnię kochanka.
Podczas gry miłosnej nie zapominajcie o słownych pieszczotach. Wypowiadane podczas zbliżenia działają niezwykle pobudzająco. Kochankowie nie powinni wstydzić się mówić o swoich pragnieniach i odczuciach. Mówcie o tym co was podnieca, które pieszczoty podobają się wam najbardziej. Kobiety szczególnie reagują na tego typu bodźce. Ważna jest barwa, ton, wysokość głosu ale również treść wypowiadanych słów. Warto zadbać także o oprawę muzyczną. Nic tak nie działa w sypialni jak muzyka, przy której będziecie oddawać się szaleństwu. Może to być coś nastrojowego lub wręcz przeciwnie, coś dzikiego i szybkiego. Wszystko to, zależy od waszych upodobań.
To najsilniejszy afrodyzjak w świecie zwierząt. Zapach jest źródłem informacji o jego właścicielu. Podniecenie mogą wywoływać nie tylko perfumy, ale również naturalny zapach ciała. Każdy z nas pachnie inaczej i ma ulubioną woń, która kojarzy mu się z seksem czy sytuacją intymną. Rozbudzić zmysły pomogą również olejki eteryczne. Podobno najskuteczniejszym afrodyzjakiem jest jaśmin, z właściwości rozgrzewająco-stymulujące posiadają zapachy: sandałowe, goździkowe, cynamonowe, migdałowe, pomarańczowe, lawendowe i paczuli, które wdychane lub wcierane w skórę wzmagają pożądanie. Zasłońcie sobie oczy i odkryjcie zapachy ukryte na waszych ciałach.
Jedzenie to rozkosz. Niektóre potrawy czy pojedyncze produkty świetnie działają na libido. Na wieczór we dwoje warto przygotować drobne przekąski, na przykład migdały. Od bardzo długiego czasu uważane są za produkty wzbudzające pożądanie, stymulujące seksualnie i wspierające płodność. Substancje zawarte w migdałach stymulują produkcję męskich hormonów. Podobnie jak szparagi, migdały są bogate w składniki odżywcze i minerały śladowe, takie jak cynk, selen i witamina E, które są istotne dla zdrowia seksualnego i rozmnażania. Owoce wzmagają ochotę na miłość. Jeśli kochankowie na deser zjedzą banana, melona, granat, mango, morelę lub brzoskwinię poczują przypływ energii. Banany na przykład zawierają enzym, który zmniejsza ryzyko impotencji. Możesz zaproponować również gorącą kawę z dodatkiem cynamonu, kardamonu oraz drobinkami startej czekolady. Aromatyczny napój spowoduje u niego szybki wzrost serotoniny, która odpowiada za dobry nastrój. Kofeina zadziała pobudzająco, a przyprawy dodatkowo rozbudzą jego zmysły.