Seks poza łóżkiem - kiedy podniecający?

Dla niektórych seks w innym miejscu niż łóżko jest mocnym przeżyciem, dla innych dopiero taki w samolotowej toalecie lub taksówce to szczyt erotycznych doznań. Gdzie najczęściej się kochamy?
seks, para, randka seks, para, randka Fot. Shutterstock

Seks zabawa w aucie

- Seks w samochodzie to część amerykańskiej popkultury - śmieje się Jacek, który za oceanem kończył liceum. - Chyba między innymi dlatego robią tam takie duże auta z wygodnymi tylnymi kanapami - dodaje. - Ja byłem blisko zaliczenia tego punktu erotycznego programu i pamiętam, że było bardzo intymnie i kameralnie. - Kochałam się w Corsie i w Saabie i uważam, że rozmiar - w tym wypadku samochodu - ma kolosalne znaczenie - mówi Kitty_Kitten. - Myślę, że liczy się moment, pożądanie - potem cała reszta - wbijający się w nogę drążek zmiany biegów, uderzanie głową w podsufitkę i obtarte kolana przestają mieć znaczenie...

seks seks fot. Shutterstock

Podniebny klub

Czy istnieje coś takiego jak "Mile High Club" - nieformalne stowarzyszenie zrzeszające osoby, które uprawiały seks w samolotowej toalecie? - Nie wiem jak można się tam szczerze mówiąc pomieścić we dwójkę - śmieje się Aneta, która seksu w samolocie nie uprawiała, ale udało jej się spełnić fantazję byłego narzeczonego i podczas międzykontynentalnego lotu w środku nocy zadowolić go ręcznie pod kocem. Czy idea seksu na pokładzie jest kusząca? - Delta_29 szkolący się na pilota twierdzi, że tak. - Mnie co prawda podnieca wszystko, co ma związek z samolotami, w tym seks na pokładzie, więc nie jestem chyba dobrym adresatem tego pytania. - Mała toaleta, nieprzyjemne zapachy, ludzie czekający w kolejce za cienkimi drzwiami, ostre jarzeniowe światło - taka wizja, ani tym bardziej jej realizacja na mnie nie działa - krzywi się Weronika.

seks seks Fot. Shutterstock

Na świeżym powietrzu

- Seks w plenerze to obowiązkowy punkt programu każdej pary - uważa stanowczo Julia. - Ja kochałam się na łące - trawa była bardzo wysoka, ale też w wieży myśliwskiej, na molo, na plaży i w lesie - wylicza. Na łące dopadły nas komary, meszki i końskie muchy, które bardzo skorzystały na naszych miłosnych uniesieniach. W wieży spadł mi na głowę pająk, a mojemu chłopakowi weszła drzazga w nogę. Naprawdę super było w lesie i na plaży - mech jest bardzo wygodny, a szum morza ultrarelaksujący. - Mnie plener nie pociąga - za dużo jest bodźców, które mnie rozpraszają - tłumaczy Monika. - Raz z braku miejsca kochałam się na dachu domu - było nawet całkiem fajnie, tylko porządnie wybrudziłam sobie sukienkę - dodaje.

seks seks fot. Shutterstock

Miejsca (bardzo) publiczne

- Seks w przebieralni? - zdarzają się pary, które mają takie pomysły - na szczęście stosunkowo rzadko - czerwieni się młoda ekspedientka jednego ze sklepów sieciowych z ubraniami. - Czy klatka schodowa i winda to miejsce publiczne - pyta filuternie przyszły pilot Delta_29. - Jeśli tak, to owszem, uprawiałem seks w miejscu publicznym. - Ja się kiedyś zamknęłam podczas imprezy w garderobie gospodarzy i tam razem z mężem odstawiliśmy szybki numerek - śmieje się Milena. Weronika do seksu w miejscach publicznych się nie nadaje - stresuję się, że ktoś mnie przyłapie i szczerze mówiąc nie odczuwam wtedy żadnego podniecenia, ale zrobiłam raz ukłon w stronę chłopaka i dałam się namówić na seks pod prysznicem na hotelowym basenie podczas wakacji we Francji. - To doświadczenie wystarczy mi na resztę życia - zapewnia dziewczyna.

Dziwne norweskie klipy. Dziwne norweskie klipy. Dziwne norweskie klipy. (fot. YouTube/CitizenSlide)

Pełen profesjonalizm

Sala konferencyjna, gabinet prezesa, pokój socjalny, archiwum - w miejscu pracy jest wiele zakamarków, w których można się zaszyć i dać ponieść namiętności. - Seks w trakcie godzin urzędowania to idealny sposób na rozładowanie erotycznego napięcia przez pracoholików i osoby, które mają firmowy romans - uważa Maciej. - Pamiętam, jak mój ojciec przyszedł kiedyś ze swojej firmy i opowiedział, że nakryto parę, która się kochała w jednym z pokojów. - Obydwoje zostali zwolnieni - wspomina. - Teraz ciągle słyszę o seksie w pracy - nie wiem jednak czy to fantazje kolegów, czy rzeczywistość - ja nie mam na koncie podobnych doświadczeń, a ich egzekucja wydaje mi się karkołomna...

A ty jakie masz dokonania na tym polu? Czy dobrze je wspominasz?

Lubisz nasze artykuły? Zostań fanem i kliknij tutaj.

Więcej o: