Kochacie się? Ufacie sobie? Kto dominuje w waszym związku? Tego wszystkiego dowiecie się, analizując pozycje, jakie zajmujecie, śpiąc we wspólnym łóżku.
Obydwoje jesteście zwróceni do siebie plecami, leżycie, nie dotykając się żadną częścią ciała. Jedno z was jest tak blisko krawędzi łóżka, że ręka lub noga zwisa poza materac. Martwisz się, że źle się dzieje w waszym związku, że przechodzicie poważny kryzys?
Spokojnie, bez obaw. Jeśli zdarza się wam tak spać od czasu do czasu, świadczy to o tym, że potrzebujecie porządnie się wyspać. Po prostu. Możliwe, że jesteście już długo w związku i doskonale się w nim czujecie.
Inna sprawa, jeśli tak zasypiacie. W tym przypadku rzeczywiście jest problem i czas najwyższy porozmawiać od serca!
Leżycie obok siebie, ale nie dotykacie się ciałami. Każde z was śpi w innej pozycji - zachowując wolność i prawo do przestrzeni. Jedno z was nie miałoby nic przeciwko przytulaniu się, ale do tego wystarczy pozycja embrionalna i twarze skierowane w tę samą stronę.
Możliwe scenariusze są dwa: przyciągacie się jak przeciwieństwa i świetnie uzupełniacie. Albo: każde z was jest na innym etapie życia i to, jak śpicie, najlepiej to obrazuje. Być może w tym przypadku jeden z partnerów (ten, który zajmuje więcej miejsca) ma egoistyczne podejście do związku.
Mężczyzna leży na plecach i obejmuje kobietę ramieniem, a ona wtula się w jego pachę, dłoń kładzie na jego klatce piersiowej. Taką pozycję przyjmujemy zazwyczaj podczas zasypiania, a świadczy ona o dominacji mężczyzny i uległości kobiety. Zdaniem psycholożki Shirley Glass taki układ świadczy także o zaufaniu i silnej więzi łączącej parę.
Zaskakujący sposób na zdrowy sen? Przekonaj się, ile możesz zyskać, śpiąc na LEWYM boku
Partnerzy leżą na bokach, twarzami zwróceni do siebie. W takiej pozycji często śpią osoby, które są w pierwszej fazie miłości, nie mogą się sobą nacieszyć, a przed zaśnięciem jeszcze ze sobą długo rozmawiają.
Jeśli jesteście długo w związku, taka pozycja świadczy o łączącym was zrozumieniu, przyjaźni i akceptacji.
Tak się śpi w zagranicznych produkcjach filmowych. Ona leży na jego klatce piersiowej, on obejmuje ją czule. W efekcie w ramieniu mężczyzny wytwarzają się napięcia nazywane przez ortopedów syndromem miesiąca miodowego. Bo nie da się na dłuższą metę spać w takiej pozycji.
Ta pozycja świadczy o bliskości i miłości. I poświęceniu mężczyzny.
Partnerzy są w siebie wtuleni i leżą ze splątanymi nogami. Jeśli zdarza się wam tak spać, to ta pozycja świadczy o łączącej was bliskości i niesłabnącym napięciu erotycznym. Podobno - jak mówią psychologowie - takie "splątanie" nie należy do najczęściej występujących, a zdarza się zazwyczaj po seksie lub na początku bardzo romantycznej miłości.
Z kolei Elizabeth Flynn Campbell, amerykańska psychoanalityczka, uważa, że spanie w takiej pozycji wcale nie świadczy dobrze o parze. Jej zdaniem partnerzy mogą być od siebie zbyt zależni.
Partnerzy leżą na boku, kobieta plecami do mężczyzny. W takim układzie ona jest przytulana, ogrzewana i chroniona, a on przytula, ogrzewa i chroni. Taka pozycja, w której pośladki kobiety stykają się z penisem mężczyzny, świadczy także o jej dużym zaufaniu względem partnera.
Z badań przeprowadzonych przez psycholożkę Corrine Sweet wynika, że tylko co piąta para tak sypia.
On pokazuje swoją łagodniejszą stronę, pozwala, żeby to kobieta go przytulała. Ona z kolei akceptuje odwrócone role i inny układ. Być może w waszym związku to kobieta jest osobą dominującą, a nawet nieco zaborczą?
Zdaniem Samuela Dunkella, autora "Sleep Positions: The Night Language of the Body", ta pozycja może sugerować, że mężczyzna ucieka przed kobietą w poszukiwaniu miejsca i przestrzeni, a ona przytula się do niego trochę wbrew niemu. Być może twój mężczyzna gra niedostępnego?
Leżycie tyłem do siebie, ale wasze ciała pozostają w kontakcie. Co oznacza, że jesteście ze sobą blisko, ale szanujecie także swoją wolność. Dla snu (i związku) to układ idealny - gwarantuje wygodę i intymność w tym samym czasie. Z badań wynika, że tak śpi 27 procent par.
To pozycja jak "Na krawędzi", ale dzieli was mniejsza odległość. Leżycie blisko siebie, ale każdy z was ma wystarczająco dużo miejsca, żeby się wyspać. Kiedy chcecie, możecie się dotknąć ręką albo nogą. Co to o was mówi? Same dobre rzeczy. Dobra z was para!
CO POZYCJA, W KTÓREJ ŚPI TWÓJ PIES MÓWI O TWOIM PUPILU?