Młoda, wyluzowana, żyjąca z dorywczej pracy i zasiłków mama uroczego trzylatka w debiutanckim filmie Leszka Dawida KI, który 30 września pojawi się na ekranach kin. Tu na krześle będzie siedziało dziecko a ja jestem jego więźniem - tłumaczy pomysł na instalację video młoda mama o aspiracjach artystycznych. Przebojowa jak tornado Ki, brawurowo zagrana przez Romę Gąsiorowską to postać współczesnej dziewczyny, barwnej i zachłannej na życie, która nie poddaje się ograniczeniom macierzyństwa i zarazem czuje się jego więźniarką.
Ki angażuje do pomocy przy dziecku znajomych i nieznajomych. Nim zdążysz zamienić z nią słowo, zamieszka u ciebie z synkiem, poprosi o pożyczkę i wykorzysta do opieki nad chłopcem. Postać Ki irytuje i fascynuje, nikogo nie pozostawia obojętnym.
Buntuje się przeciwko utracie wolności związanej z byciem samotną młodą mamą bez stałej pracy, ale też radzi sobie jak umie. Jej życie pędzi, nie ogarnia opieki nad dzieckiem, choć stara się jak może sprostać codzienności. Zbuntowana bohaterka w roli mamy - po raz pierwszy tak barwnie narysowaną postać matki widzimy w polskim kinie.
Za rolę młodej matki Roma Gąsiorowska została nagrodzona na tegorocznym festiwalu w Gdyni, otrzymała statuetkę dla najlepszej aktorki.
Katarzyna Kasperska, wp.pl - To pozytywny portret kobiety, która się nie poddała, która walczy, jak tylko potrafi, i z którą trudno wytrzymać. Jest przy tym samotna, ale też barwna i nieugięta. Dualizm tytułowej postaci czyni z niej jedną z najbardziej charakterystycznych bohaterek we współczesnym polskim kinie.