Do wąskich, obcisłych rurek zdążyły się już chyba przekonać nawet najbardziej sceptyczne kobiety. Rurki na dobre zadomowiły się w szafie - dobrze im z dłuższymi bluzkami i swetrami, butami na wysokim obcasie, kozakami i baletkami. Największym uznaniem cieszą się wśród młodych kobiet, które lubią się czuć seksownie. Najmodniejszy w tym sezonie model ma krótsze nogawki - kończą się około 5 cm nad kostką (ale nie więcej). Wiosną i latem możesz je nosić do baletek, wieczorem zestawiać ze szpilkami. Odkryte kostki powinny być gołe lub obleczone cielistymi podkolanówkami. Dobra wiadomość dla oszczędnych - żeby podążać za zmianą wcale nie musisz kupować nowych spodni. Wystarczy, że podwiniesz nogawki albo skrócisz je u krawcowej.
Bootcuty, czyli dżinsy, których nogawki są trochę dłuższe - częściowo zakrywają obcasy butów - są modelem łączącym zalety rurek i dzwonów. To fason spodni, który ma największy wkład w skuteczne modelowanie sylwetki. Po pierwsze bootcuty - zwłaszcza te z lekko podniesionym stanem - wydłużają nogi i wyszczuplają sylwetkę. Jeśli założysz wysokie obcasy, których liczbę centymetrów ukryje nogawka, nikt się nie zorientuje, że w rzeczywistości jesteś niższa i masz krótsze kończyny. Prosty krój spodni i fakt, że obciskają uda to sposób na optyczne wysmuklenie sylwetki. W tym sezonie poszukaj modelu w granatowym odcieniu, z dodatkiem streczu - będziesz go mogła z powodzeniem zakładać do pracy, zestawiając z eleganckimi bluzkami i żakietami.
Dżinsy nie muszą być tylko niebieskie, granatowe, białe i czarne. W najnowszych trendach pojawiły się nowe pastelowe kolory, a spodnie są różowe, łososiowe i seledynowe. Jasne kolory świetnie będą wyglądały zwłaszcza wiosną, kiedy wreszcie wyjdzie słońce. Pastelowe odcienie spodni najlepiej zestawiać z ubraniami w podobnej tonacji - bieli, szarości i beżów. Proponowany przez projektantów trend ma tylko jeden minus - jaśniejsze spodnie mogą optycznie poszerzać uda - zwłaszcza jeśli spodnie są w tym miejscu za bardzo obcisłe. Wiosną powinnaś się także przekonać do białych spodni. Jeśli będą miały proste nogawki i delikatnie przylegający krój, nie dodadzą Ci kilogramów. Idealnie wyglądają zestawione z błękitną koszulą i rudymi mokasynami.
Kiedyś wyśmiewane i uznawane obok tureckich sweterków za szczyt obciachu, dżinsy zwane ''marchewkami'' konsekwentnie torują sobie drogę na modowy top. W nadchodzącym sezonie mają być luźne, z podwiniętymi nogawkami i w jasnoniebieskim, lekko spranym kolorze. Ten model spodni nie jest niestety idealny dla każdego typu sylwetki. Panie o szerszych biodrach i większych pupach nie będą w nich dobrze wyglądały. Kobiety o wąskich biodrach i szczupłej sylwetce mogą w nich chodzić bez żadnych ograniczeń. Projektanci chcieliby, żebyśmy zestawiały marchewki z płaskimi butami, całość stylizacji utrzymując w oryginalnym stylu. Jeśli jednak nie czujesz się modową eksperymentatorką, zapomnij o tym trendzie.
Uwaga! Powracają szerokie, rozkloszowane nogawki żywcem przeniesione z lat siedemdziesiątych. A wraz z nimi marynarki, białe koszule i długie włosy oraz hippisowska biżuteria. Dzwony należy nosić do botków na wysokich obcasach albo drewniaków. Zdaniem projektantów modele uszyte z ciemnego granatowego dżinsu nadają się także do chodzenia do pracy. W tym kroju dobrze powinny się czuć kobiety o bardziej krągłych kształtach - ważne jednak, żeby nie wbijać się na siłę w za mały rozmiar spodni. Luźny dół można zrównoważyć bardziej dopasowaną górą. Do stworzenia harmonijnej stylizacji polecamy dopasowane topy, które podkreślą górę sylwetki. Pamiętaj także, żeby Twoje dzwony nie miały za krótkich nogawek!