Kobiecość okupiona cierpieniem?

Ból towarzyszący porodowi to oczywiście kwestia bardzo indywidualna. Niektóre mamy ledwo daje się dowieźć do szpitala, bo dziecko już jest właściwie na świecie po kwadransie. Inne mają mniej przyjemne wspomnienia. Jeśli znasz jakąś kobietę, która narodziny dziecka wspomina jako przeżycie orgiastyczne, to chętnie przytoczymy jej wypowiedź. Jest procent kobiet, które nie przeżywszy jeszcze porodu, a już będąc w ciąży panicznie boi się bólu (naukowa nazwa tego stanu to tokofobia). Fakt pozostaje faktem, że mężczyźni nie są w stanie wyobrazić sobie, jak to jest, przepuścić przez własne ciało dziecko.

Boli, oj boli! Depilacja woskiem i każdym innym przedmiotem, który zakłada wyrywanie włosków to nieprzyjemny zabieg. Bolą tylne partie ud, strefa bikini, pachy także bolą. Na szczęście przy woskowaniu nie ma czasu na powolne tortury - działać trzeba szybko i zdecydowanie. Jeśli nie lubisz bólu, możesz na szczęście wybierać wśród innych, mniej dla układu nerwowego wyczerpujących, metod. Innym wyjściem ze ślepego urodowego zaułka, w który się kobiety zapędziły, jest całkowity bojkot zbędnej pielęgnacji i powrót do natury. Co ma rosnąć, niech rośnie!

W wypadku wypleniania zbędnego (czy na pewno?) owłosienia kolejnym sposobem jest działanie laserem. Dziennikarki urodowe piszą, że to nie powinno boleć... Prawda jest jednak taka, że boli. I znowu nasz próg odporności na ból pokaże, czy skończymy z laserowo potraktowaną tylko jedną łydką, czy podołamy wyzwaniu i po sześciu wizytach będziemy idealnie gładkie. Co boli najbardziej na liście laserowych stref do porażania światłem? Pachy i bikini! Na szczęście przerwy między kolejnymi wizytami zakładają odstępy siedmiu tygodni - co pozwala na odetchnięcie i nabranie odwagi przed kolejnym zabiegiem.

Moda na spanie w wałkach na głowie na szczęście powoli odchodzi w przeszłość, ale rówieśniczkom Twojej babci temat na pewno jest dobrze znany. Wałków jest kilka rodzajów, jak się można łatwo domyślić, żaden z nich nie jest porównywalny do miękkiej poduszki. Wałki mogą być mniejsze, większe, plastikowe, owinięte rzepem, z włosia... Starsze pokolenie kobiet do dzisiaj lubi sobie wieczorem zakręcić loka, owinąć głowę specjalną siateczką, gwarantującą konstrukcji stabilność i położyć się spać...

Kobiety na całym świecie w różny sposób realizują swoje wizje przystawania do obowiązujących w ich kręgu kulturowym kanonów piękna. Niektóre wydłużają szyje nosząc obręcze, inne wyrywają sobie przednie zęby, jeszcze inne poddają się zabiegom skaryfikacji - tworząc na ciele specjalne regularne blizny. W zależności od regionu świata zwraca się uwagę na urodę różnych części kobiecego ciała. Na szczęście daleko nam do hamowania wzrostu stopy, chociaż długotrwałe noszenie wysokich obcasów po latach odezwie się i przypomni o szalonej młodości spędzonej 10 cm nad ziemią...