Zanim przejdziemy do kolekcji, która tak nas zachwyciła, musimy pokonać kilka etapów. Etap pierwszy to klasyczne kolekcje kostiumów kąpielowych prezentowanych na modelkach. Mamy więc płaskie brzuchy, długie, szczupłe nogi, delikatnie zarysowane pod opalonym ciałem żebra. Kostiumy na modelkach wyglądają bajecznie - jak one same zresztą.
Rozczarowanie przychodzi jednak w przebieralni, w której modele prezentowane na top modelkach zderzone z realnymi wymiarami i wyglądem - niestety przegrywają.
Zwłaszcza w przypadku kostiumów dwuczęściowych. Piękny biustonosz bez ramiączek sprawia, że biust się wylewa bokami, a majtki, które tak wspaniale podkreślały pośladki Doutzen Kroes, wrzynają się w bardziej obfite ciało na biodrach zwykłej śmiertelniczki.
Po kilku rundach w przebieralni można wyjść spoconą, zmęczoną, zniechęconą i zdecydowanie negatywnie nastawioną do własnej wagi i wymiarów. Nawet świadomość tego, że modelki przed sesjami w bieliźnie dodatkowo ćwiczą, dbają o dietę i chodzą na zabiegi ujędrniające nie pomaga...
Fot. H&M
Oprócz modelek, kampanię reklamową kostiumów kąpielowych H&M wspiera w tym roku także piosenkarka Beyoncé. Figura i wymiary gwiazdy zdecydowanie odbiegają od standardów 80-60-80 typowych dla modelek wybiegowych (no może realniej 85-60-88). Piosenkarka ma kobiecą figurę - z wcięciem w talii, krągłymi biodrami i wyraźnie zaznaczonymi pośladkami.
Sama jednak przyznaje, że po urodzeniu córki narzuciła sobie zbyt duży rygor w powrocie do dawnej sylwetki. A brzuch w efekcie diety i ćwiczeń ma idealnie płaski z ładnie wyrzeźbionymi mięśniami. Bardziej realnie i bliżej klientek niż w przypadku modelek, ale kto ma taki brzuch? Koszulka w górę!
Fot. H&M
Nie skupiajmy się tylko na kobietach. Panowie także mają wyśrubowany przez modeli wzorzec sylwetki idealnej. Szerokie ramiona, wąskie biodra, mięśnie, idealnie wyrzeźbiony brzuch. Do tego jeszcze męska żuchwa, prosty nos, gęste włosy, zmysłowe usta, wyraźnie zarysowane kości policzkowe.
Modele prezentujący kąpielówki i szorty mają się czym pochwalić i także nie odzwierciedlają wyglądu męskiej populacji w wieku 24-36 lat. Ciekawe, dlaczego mężczyźni nie postulują za większą obecnością modeli plus size w kampaniach reklamowych?
Fot. H&M
Kwestia modelek plus size wzbudza wiele kontrowersji. Dla jednych większe modelki wyglądają jak normalne kobiety, dla innych są... zbyt grube. Czy coraz częstsza obecność krąglejszych kobiet w reklamach będzie miała wpływ na odejście od kultu chudości? To się dopiero okaże.
Na stronie internetowej marki H&M można znaleźć kolekcję dla kobiet noszących rozmiar 44 plus, a w niej zdjęcia pięknej Jennie Runk. Na polskiej stronie zdjęcia znajdują się w sekcji dla większych kobiet, ale katalog ten zadebiutował bez oznaczeń dotyczących rozmiarów ubrań - po prostu na stronach z ubraniami na plażę. Jak uważa Jenna Sauers z Jezebel: - Większe kobiety powinny być w publikacjach modowych - ot tak, po prostu - bez stygmatyzowania rozmiarami ubrań, które noszą.
Fot. H&M