Wracając z pracy jesteś zmęczona i najchętniej położyłabyś się przed telewizorem z wyciągniętymi nogami. Na samą myśl o robieniu obiadu, sprzątaniu i wyjściu z psem czujesz się rozdrażniona? Marek Wypych, trener zarządzania sobą w czasie twierdzi, że przyczyną prawdopodobnie nie są te małe rzeczy, które czekają na ciebie w domu, tylko coś innego w głębi Ciebie. Może to przemęczenie, może potrzeba wprowadzenia jakichś zmian w trybie życia? Może warto spróbować zainteresować się jakimiś technikami medytacyjnymi? Mogą pomóc zarówno wsłuchać się w siebie i odkryć prawdziwą przyczynę negatywnych emocji, a mogą też po prostu trochę cię "zharmonizować".
Śmiało stwierdzam, że nie ma osoby, która nie czuje lekkiego stresu związanego publicznymi wystąpieniami. Nawet mistrz prezentacji - Steve Jobs przyznał się, że przed każdą prezentacją trenował kilka godzin i nigdy nie czuł się dostatecznie przygotowany. Jeśli masz problem z prezentacjami, twój głos wraz z czasem jej trwania zaczyna coraz bardziej drżeć i możliwie najszybciej chcesz skończyć wypowiedź, pójdź za radą Andrzeja Kozdęba, bloger i twórcy bloga www.jamowie.to oraz trenera rozwoju osobistego.
-Spróbuj przede wszystkim skupić się na dobrej rozgrzewce. Ćwiczenia, które wykonasz przed rozpoczęciem wystąpienia sprawią, że będzie Ci się lepiej mówiło, mięśnie twarzy będą lepiej pracowały. Wśród najprostszych, które mogę Ci zaproponować są: żucie gumy, szerokie otwieranie ust, ziewanie i wydawanie dźwięków prychania oraz powtarzanie "rrrrr". Miej ze sobą kubek wody o temperaturze pokojowej, najlepiej niegazowanej. Gdy zauważysz, że tracisz kontrolę nad głosem napij się wody, weź kilka głębszych oddechów. Jeśli nie chcesz, by widownia zwróciła uwagę na Twoje picie, przed sięgnięciem po kubek zadaj pytanie.
Rozmowa z kimś obcym sprawia, że w oka mgnieniu jesteś cała mokra i zestresowana? Nieśmiałość może być dużym utrudnieniem w życiu. Joanna Godecka trener personalny i ekspert d/s relacji i rozwoju osobistego radzi, aby założyć dzienniczek, w którym zapisywać będziesz to, co sama o sobie myślisz. Powinny się w nim znaleźć 4 rubryki:
1.Sytuacja, która się powtarza
2. Ocena, która sobie wystawiasz
3. Emocje, które się pojawiają
4. Zasada, która jest ich efektem
Przykład:
Sytuacja: znajduję się w nieznanym towarzystwie, gadam i śmieję się, żeby pokryć zakłopotanie.
Ocena: paplam jak głupi i wychodzę na głupka.
Emocje: niezadowolenie, pretensje do siebie.
Zasada: jak najmniej mówić, najlepiej wcale.
- Z czasem zasady tego typu stają się Twoją rzeczywistością. Trzymając się ich, nie odważysz się na eksperyment. Wypisz więc wszystkie zasady, które sformułowałaś na swój temat i pozytywnie zdefiniuj sytuację.
Skoro już wiesz, co przeszkadza Ci w poznawaniu ludzi nie nazywaj tego problemem ponieważ uruchamiasz proces negatywnego myślenia. Jeśli określisz je mianem wyzwania, automatycznie stajesz się osobą, która uruchamia w sobie zdolność działania. Porównaj te dwa sformułowania.- "Moim problemem jest brak swobody i trudność w nawiązywaniu kontaktów". Nie jest najlepiej prawda? A teraz:-"Moim wyzwaniem jest stać się swobodnym i śmiało nawiązywać kontakty". To mobilizuje do szukania skutecznych sposobów.Czujesz różnicę?
Następnie potraktuj swoje wyzwania tak jak inne działania w życiu, które można zaplanować według następujących zasad:
1. Realistyczny cel. Spytaj siebie: po czym poznam, że osiągnąłem sukces? I odpowiedź: na przykład po tym, że podejdę do obcej osoby na imprezie, przedstawię się i zacznę rozmowę.
2. Dokładne planowanie. Zaplanuj swoją zmianę, tak, aby mogła odbyć się krok po kroku. Na przykład: Krok pierwszy. W ciągu tygodnia podejdę do 30 osób, spytam o godzinę lub jakiś adres, uśmiechnę się, podziękuję i życzę tej osobie miłego dnia. Krok drugi - odezwę się do obcej osoby, np. w sklepie z ubraniami i zapytam, czy może mi doradzić, który kolor (krawat, czapka) jest dla mnie bardziej twarzowy. Krok trzeci wybiorę się na imprezę i nawiążę kontakt wzrokowy z osobami, które wydadzą mi się sympatyczne.
3. Zdobycie informacji. W tym przypadku warto znaleźć ciekawe poradniki i poczytać trochę o sposobach, jakie pomogły innym osobom w zmianie wzorców.
4. Zarządzanie czasem Na przykład: Codziennie nawiążę kontakt z dwiema osobami w drodze do pracy i z dwiema w drodze powrotnej, a w sobotę po południu wybiorę się do sklepu, aby poprosić kogoś nieznajomego o poradę.
To byłoby najwygodniejsze - nic nie czuć. Brak współczucia, miłości i innych uczuć, które "przeszkadzają" nam w codziennym funkcjonowaniu. Czy można się ich zupełnie pozbyć? Katarzyna Szydłowska, trener personalny twierdzi, że "człowiek nie jest robotem, który nie odczuwa i dla którego to co dzieje się wokół nie istnieje. Taki stan nie byłby zdrowy i prawdopodobnie wymagałby leczenia."
-Emocje i uczucia w reakcji na otoczenie to normalny objaw. Natomiast zawsze mamy wybór, co zrobić z pojawiającymi się uczuciami i emocjami. Na to jak spoglądamy na rzeczy i zdarzenia, które je wywołują i jak je interpretujemy. Oraz jak owe odczucia i emocje wpływają na nasze zachowanie później. Takie świadome kontrolowanie uczuć i emocji wymaga bardzo wiele uwagi i koncentracji, ale jest możliwe!
1. Spróbuj złapać moment w którym pojawiają się emocje. Co dokładnie je poprzedza? Jakie myśli się pojawiają najpierw?
2. Przeanalizuj każdy moment który poprzedza twoje myśli które wzbudzają emocje. Jakie są inne aspekty tej sytuacji? Jakie są jej plusy?
3. Spróbuj za każdym razem złapać ten moment i powiedzieć sobie STOP. Zawieś na chwilę się w tym momencie i zastanów się jaki masz wybór. Jakie twoje emocje to wywoła.
4. W każdym dniu spróbuj przeanalizować swoje reakcje z tego dnia i zastanów się, co możesz zrobić inaczej. Zastanów się także, jak w takich sytuacjach chciałbyś / chciałabyś się czuć i spróbuj przeprowadzić w myślach jeszcze raz swoją reakcję w sposób bardziej pozytywny. Nie wyrzucaj sobie, że twoja reakcja była zła, po prostu naucz swój mózg myśleć pozytywnie.
Te ćwiczenia rzeczywiście wymagają trochę pracy nad naszym umysłem i emocjami. Jednak są osoby, które mają z nimi problemy: zdarza im się nagle wybuchać, albo szybko się denerwują. Dla takich osób będzie to świetna próba samokontroli.