Malowanie poddasza lub wąskiego pokoju nie jest proste. Jak dobrać kolory do trudnych wnętrz?

Problematyczne może być też malowanie bardzo wysokiego mieszkania. Z takim typem wnętrz spotkamy się na przykład w kamienicach. Jeśli okna wychodzą na południe, a więc do pomieszczenia wpada dużo światła słonecznego, warto to stonować poprzez chłodne kolory ścian.

Pastelowe błękity, intensywne szarości, różne odcienie bieli pomogą wizualnie zmienić proporcje pokoju, który wydaje się zbyt wysoki. Niebieski kolor ma jeszcze jedną zaletę. Pomoże nam także zrelaksować się po ciężkim dniu. W otoczeniu chłodnych barw łatwiej o odprężenie i wyciszenie.

W wysokich pomieszczeniach można także zaakcentować oddzielenie sufitu od ścian. Świetnie sprawdzą się w tym wypadku białe, wąskie, poziome pasy przy suficie. Taki zabieg bardzo skraca wnętrze. Trzeba przy tym pamiętać, że ich kolor powinien różnić się o kilka tonów od tego, który wybraliśmy do pomalowania sufitu.

Bardzo wąskie, a przy tym ciemne pomieszczenia są domeną starego budownictwa. Aby powiększyć przestrzeń należy użyć do malowania wyłącznie żywych kolorów. Świetnie sprawdzi się w tym wypadku soczysta zieleń. Różne odcienie - od koloru trawy, poprzez morski i limonkowy - wspomogą naszą koncentrację i przyniosą ulgę zmęczonym oczom.

Wąskie pomieszczenie warto pomalować w grube pasy o szerokości około 30 cm. To powiększy wnętrze. Nie można jednak przesadzić. Wystarczy ozdobić tak jedną ścianę.

W dużych pomieszczeniach, dobrze nasłonecznionych warto zawalczyć o to, aby, mimo przestronności, wydały się one także przytulne. To też jedyne wnętrza, które będą dobrze  prezentować się nawet w ciemnych kolorach. Można zestawiać je na zasadzie kontrastu - na przykład dwie ściany ciemno fioletowe, dwie szare.

Jeśli chcemy wydłużyć niskie pomieszczenie możemy to zrobić malując na jednej ze ścian cienkie, pionowe pasy. Taka dekoracja będzie rewelacyjnie wyglądać jako tło dla kanapy, łóżka lub niskiej komody.

Poddasze to specyficzna przestrzeń, którą trzeba mądrze zaaranżować. Niskie pomieszczenie ze skośnymi ścianami i niewielką powierzchnią ścian pionowych wymagają optycznego powiększenia.

Aby wnętrze nie było ciasne, przytłaczające czy ciemne należy wybierać bardzo jasne szarości, beże i pastele. Rewelacyjnie sprawdzi się także biel, która swoją prostotą tworzy uporządkowaną przestrzeń. Jeśli czysta biel do nas nie przemawia, można pokusić się o różne, cieplejsze odcienie. Kremowe i sezamowe barwy sprawią, że poddasze stanie się przytulne, ale przy tym przestronne.

Jeśli ciemny kolor musi pojawić się w takim wnętrzu, należy pamiętać, aby malować nim wyłącznie ściany pionowe. Wszystkie skosy i sufit powinny być jasne.

Nie trzeba specjalnie dobierać koloru ścian w pomieszczeniach, w których znajduje się kominek. Mamy zupełną dowolność - mogą to być ciepłe i chłodne barwy. Oczywiście warto zwrócić uwagę na rozmiar oraz oświetlenie pokoju i tym sugerować się przy wyborze farb do malowania.

Jednak należy pamiętać, że kominek, wydobywający się z niego dym brudzą ściany. Warto więc wydzielić obszar szczególnie narażony na zanieczyszczenia i pomalować go na ciemniejszy kolor. Można otoczyć kominek kolorową ramą. Będzie to też ciekawy akcent dekoracyjny.