Kiedy jest dzień chłopaka, a ty wciąż nie wiesz, co kupić, możesz popełnić ten błąd. Choć tyle już o nich mówiono, to kierowana presją czasu i zmysłem praktycznym, znów wybierasz ten pomysł na prezent. Skarpetki! Bo skarpetek nigdy nie za dużo. Zawsze gubią się w praniu. Poza tym przynajmniej będzie mu ciepło, wszak zima już tuż tuż. Nie idź tą drogą. Odpuść sobie również majtki, nieważne, czy będą to ocieplane bokserki czy stringi z trąbą słonia. Mężczyźni wolą sami wybierać i decydować o kolorze czy kroju swoich ubrań. Tak, krawat to też część garderoby.
Wierszyki miłosne bywają o wiele zabawniejsze niż..."śmieszne" gadżety na prezent. Mini pole golfowe na USB, papier toaletowy z sudoku, kostium zawodnika sumo. Tego typu gadżety niestety potwierdzają, że nie miałaś pomysłu na podarunek dla partnera. Może i rozbawi, ale po kilku dniach już trafi do pudła lub szuflady na rzeczy nie-do-użytku. Podobny los spotka każdy przedmiot służący jedynie do postawienia na półce, np. ramkę z napisem, figurkę, wazonik. Nie rób mu tego!
Prezenty dla mężczyzn wybieramy tak, jak te adresowane dla kobiet. Perfumy są tu równie ryzykownym prezentem. Możesz nie trafić zapachem, znowu. - Mężczyźnie dużo trudniej kupić trafiony prezent, bo nie lubimy otaczać się zbędnymi przedmiotami, ubraniami czy kosmetykami - komentuje pomysły na Dzień Chłopaka Witalij Kedyk specjalista od prezentów z Wishround.
- Jest jedna niezawodna rada, która może uchronić przed złym wyborem. - dodaje Kedyk - Jeśli zupełnie nie masz pomysłu na prezent, po prostu zapytaj! Każdy z nas o czymś marzy, ma jakieś zachcianki. Można zapytać się o nie wprost lub dowiedzieć się podstępem, np. poprzez znajomego.
Już nawet znalazłaś fajny prezent, ale trzeba go zamówić przez internet. Dojdzie na Dzień Chłopaka? W takiej sytuacji odpuszczasz i kupujesz byle co. Kolejny błąd. Jeśli prezent jest naprawdę trafiony, kup go. A chłopakowi napisz ładny liścik, że na prezent musi poczekać. Pomysłem na ostatnią chwilę, lepszym niż "byle co", może być też wspólna kolacja, wyjście do kina czy na drinka.