"Boskie na naoliwionym modelu, ocierające się o śmieszność na szarym obywatelu" - "zwyczajni" mężczyźni testują seksowną bieliznę [ZDJĘCIA]
Bielizna Von Coda Co kryje się pod męskimi ubraniami? Niespodzianka! Fot. Archiwum prywatne
Odrobina luksusu na co dzień
"Marek", 37 lat, żonaty, ojciec dwóch synów, pracuje w branży medycznej
Czy podobają ci się majtki vonCoda, które testowałeś?
- Są na pewno inne niż dostępne w sklepach z odzieżą czy bielizną. Na pewno starannie zaprojektowane i wykonane. Uszyte z dobrych materiałów. Niektóre wzory mogą się podobać, ale inne są zbyt wydumane jak dla przeciętnego użytkownika.
Jaki rodzaj majtek nosisz na co dzień? Dlaczego właśnie taki?
- Na co dzień chodzę w obcisłych bokserkach. Są wygodne i praktyczne zarazem.
Obcisłe czarne slipy vonCoda z subtelnym prześwitem z tyłu. Fot. Archiwum prywatne
Czy slipy vonCoda są wygodne?
To zależy od modelu. Ja miałem do dyspozycji dwie pary, z których jedna wydawała się trochę za mała, druga natomiast była bardzo wygodna, dobrze leżała i utrzymywała wszystko na miejscu.
Jak się w nich czułeś?
- Szczególnie glamour w modelu ze srebrnym połyskiem.
Test prania zaliczony. Fot. Archiwum prywatne
Czy ozdoby są twoim zdaniem potrzebne w męskiej bieliźnie?
- Czemu nie, chociaż zakładanie majtek na spodnie jest raczej domeną superbohaterów, więc walory ozdobne będą widoczne jedynie dla wybranych.
Co o tych majtkach sądzi twoja żona?
- Uważa, że są wykonane z bardzo dobrej jakości materiału - zwłaszcza od strony wewnętrznej - miękkie i miłe w dotyku. Mówiła także, że - chociaż zabrzmi to nieco dziwnie - dobrze układają się pod ubraniem.
W tym modelu wszystko jest na miejscu. Fot. Archiwum prywatne
Czy masz jakieś sugestie dla projektanta?
- Rozmiary wydają się zaniżone, jeśli majtki mają trafiać do szerszego grona odbiorców powinny być lepiej dopasowane rozmiarowo do przeciętnego użytkownika.
Jak sądzisz, dla kogo jest ta bielizna?
- Na pewno dla odważnych mężczyzn, którzy mają trochę dystansu do siebie oraz lubią odrobinę luksusu na co dzień.
Bielizna vonCoda Jest moc! Fot. Archiwum prywatne
Mają wyglądać, nie muszą być wygodne
Łukasz, 29 lat, w związku, działa w mediach
- Na samym początku muszę zaznaczyć, że nie jestem fanem ciasnej bielizny. Na co dzień noszę bokserki, bo wolę mieć trochę luzu - nie lubię czuć, że mam na sobie bieliznę. Od pierwszej chwili zatem byłem do wyrobów z metką vonCoda sceptycznie nastawiony. Co jednak szkodzi spróbować? Sam bym nigdy nie kupił, ale a nuż mi się spodobają?
Połysk i prześwity. Fot. Archiwum prywatne
Sprawdzałem na sobie dwie pary o podobnym kroju: zwykłe białe z cienkiego materiału zawierającego lycrę z domieszką bawełny (z prześwitującym tyłem) oraz w całości bawełniane czarne ze srebrnym przodem i tyłem.
Ze srebrnymi wstawkami. Fot. Archiwum prywatne
Po założeniu majtki układają się dosyć nisko, co początkowo mnie drażniło, ale z czasem się do tego przyzwyczaiłem. Nie mogę natomiast zrozumieć, dlaczego ta bielizna jest taka ciasna - sprawdzałem na sobie rozmiar L, więc teoretycznie o jeden stopień większy, niż to, co noszę na co dzień, a i tak ledwo się w nie mieściłem. Moim zdaniem takie majtki można nosić tylko, gdy jest bardzo zimno - inaczej w trakcie dnia może nas czekać przykra, a nawet i bolesna, niespodzianka.
Katalog vonCoda z kolekcją Dirty Hero. Fot. Archiwum redakcji
Teraz dochodzimy więc do sedna - slipy vonCoda ewidentnie mają wyglądać, a nie być wygodne, ale do tego potrzeba kogoś o bardziej imponującej budowie, niż moja. Jest to jedna z tych sytuacji, gdy na atrakcyjnym modelu (lub modelce) rzecz prezentuje się szalenie atrakcyjnie, ale szarym obywatelu może ocierać się o śmieszność.
Oczywiście jest wielu mężczyzn, którzy wyglądaliby w tych slipach seksownie - zarówno dla dziewczyn jak i facetów. Moja dziewczyna ma jednak jedną uwagę: srebrne majtki nie. Bardzo, bardzo nie...
Zwykłe bokserki, czy slipy, których sam Midas by się nie powstydził? Fot. Archiwum prywatne
Tylko dla panów o chudych tyłkach!
"Travis", 37 lat, żonaty, ojciec córki i syna, pracuje w handlu
Czy podobają ci się majtki, które testowałeś?
- To rzeczy nie w moim stylu, wolę mniej wyzywającą bieliznę. Podoba mi się dobre wykonanie i dbałość o szczegóły oraz zdecydowanie niepowtarzalny charakter.
Do wyboru, do koloru - te majtki testowali panowie. Fot. Archiwum redakcji
Szkoda, że rozmiar L jest tak mały i ciasny. Nie jestem jakimś wyjątkowym olbrzymem - zarówno pod względem gabarytów, jak i wielkości przyrodzenia;-) i zazwyczaj rozmiar M jest dla mnie w sam raz.
Jaki rodzaj majtek nosisz na co dzień? Dlaczego właśnie taki?
- Na co dzień noszę bokserki (przylegające do ciała) lub majtki tzw. zapaśnicze - takie bardziej wycięte, ale jeszcze nie slipy. Są dla mnie najbardziej wygodne i czuję się w nich dobrze. Szczególnie, że dużo jeżdżę na longboardzie i nic mi wtedy nie wypada z majtek.
Złote slipy z "okienkiem" na przodzie od vonCoda. Fot. Archiwum prywatne
Czy slipy vonCoda są wygodne?
- Nie miałem okazji się przekonać, bo testowane były dla mnie po prostu za małe i czułem się w nich mało komfortowo. Myślę, że jakby rozmiar był na mnie dobry, to pewnie czułbym się - jak to mówi młodzież - zacnie, bo są dobrze skrojone.
To jak się w nich czułeś?
- Bardzo opięto i mało seksownie - głównie przez ciasnotę.
Czy ozdoby są twoim zdaniem potrzebne w męskiej bieliźnie?
- Ozdoby są interesującym akcentem w bieliźnie, a czy potrzebne? Dlaczego nie.
Łatwo nie było, ale z pomocą żony udało się założyć uprząż! Fot. Archiwum prywatne
Co o tych majtkach sądzi twoja żona?
- Bardzo ją to testowanie rozweseliło. Podszczypywała mnie, klepała po pupie i ogólnie traktowała jak jakiegoś tancerza go-go. A już jak próbowałem wbić się w uprząż to pękała ze śmiechu. W sumie to ona doszła do tego, jak powinienem ją prawidłowo założyć.
Czy masz jakieś sugestie dla projektanta?
- Robić bieliznę w trochę większych rozmiarach!
Jak sądzisz, dla kogo jest ta bielizna?
- Dla panów o chudych tyłkach! A tak poważnie, to dla osób szczupłych, odważnych i co najważniejsze - mających wiele okazji do zaprezentowania światu tak pięknych wyrobów.
Bielizna dla mężczyzn od Von Coda Fot. Archiwum prywatne
Na użytek okazjonalny lub codzienny (dla striptizerów)
"Braulio", 34 lata, zaręczony, bezdzietny, na stanowisku specjalisty
Czy podobają ci się majtki, które testowałeś?
- Ogólnie majtki są kompletnie nie w moim stylu i skłamałbym jeżeli bym napisał, że mi się podobają. Uważam, że są mało praktyczne i do używania okazjonalnego (na pewno nie na co dzień). Nitki od cekinów działały jak papier ścierny na moją skórę i nie pozwalały zapomnieć o swojej obecności.
Jaki rodzaj majtek nosisz na co dzień? Dlaczego właśnie taki?
- Noszę obcisłe bokserki, bo nie lubię jak mi się coś marszczy pod spodniami. Luźne bokserki podjeżdżają i się rolują - to mnie denerwowało. Przylegające bokserki powodują, że ich praktycznie na sobie nie czuję. Przylegające modele przytrzymują klejnoty, bo nie lubię jak mi się narządy obijają między nogami. Dodatkowo, uprawiam bardzo kontaktowy sport i luźna bielizna jest w nim nie do przyjęcia.
Srebrne boki i ozdobne logo. Fot. Archiwum prywatne
Czy slipy vonCoda są wygodne?
- Nie lubię slipów głównie z powodu ich uwierania w pachwiny. Majtki, które testowałem są tego idealnym przykładem. Może jest to kwestia rozmiaru, ale ogólnie majtki są niewygodne. Inną kwestią jest to, że testując dwie pary w tym samym rozmiarze czułem się kompletnie inaczej - jedne były względnie OK, a drugie zdecydowanie za małe.
Jak się w nich czułeś?
- Nie jestem przyzwyczajony do noszenia tego typu bielizny więc czułem się nieswojo. Dodatkowo, w przypadku jednego modelu czułem olbrzymi dyskomfort wspomnianymi nitkami od cekinów. Drugi testowany przeze mnie model majtek był za mały więc też nie mogę powiedzieć o towarzyszącej noszeniu ich wygodzie.
Czy ozdoby są twoim zdaniem potrzebne w męskiej bieliźnie?
- Uważam, że ozdoby w bieliźnie na co dzień są raczej zbędne. Moje zdanie o bieliźnie jest takie, że jest ona koniecznością i oczywiście przywiązuję do niej wagę, ale nie aż tak wielką jak np. do butów czy spodni. Inna sprawą jest to, że ja raczej lubię gładkie ubrania o stonowanej kolorystyce.
Srebrne cekiny na froncie i prześwit z tyłu. Fot. Archiwum prywatne
Czy masz jakieś sugestie dla projektanta?
- Nie miałem możliwości testowania większej liczby majtek, ale moją sugestią (dla mnie bardzo ważną) jest trzymanie rozmiarówki. Często kupuję produkty tej samej marki w ciemno mając pewność, że będą na mnie dobre.
Dodatkowo: majtki jak na swój rozmiar (L) są bardzo małe i raczej nie na normalny męski tyłek. Według mojego doświadczenia majtki, które testowałem powinny mieć rozmiar S.
Jak sądzisz, dla kogo jest ta bielizna?
- Jak dla mnie majtki są zbyt ekscentryczne i niewygodne do noszenia na co dzień. Myślę, że są do użytku okazjonalnego lub dla striptizerów. Nie znam się na preferencjach bieliźnianych środowiska LGBTQ, ale jakbym miał ją sobie wyobrazić, to majtki vonCoda by się w nią wpasowały idealnie.
Co o tych majtkach sądzi twoja dziewczyna?
- Mówiła, że to totalnie aseksualny typ bielizny a la chippendales. Jej zdaniem pasuje do nienaturalnie opalonego ciała, nasmarowanego olejkiem. Nie podobał jej się obciachowy krój, połączony ze zbyt strojnym, niemęskim stylem. Zdaniem mojej narzeczonej niepodzielnie rządzące bokserki nokautują te majtki w pierwszej rundzie.
