Prawdziwe życie, poruszające historie i autentyczne zdjęcia. Te materiały wzbudziły największe zainteresowanie [PODSUMOWANIE ROKU]
Mike Harvey jeździł taksówką przez cztery lata i fotografował swoich pasażerów. Tak powstał szczery do bólu obraz współczesnego miejskiego społeczeństwa. Mike Harvey/Taxi
W 2015 roku lubiliśmy podglądać innych
Rekordem zainteresowania pod względem odsłon nagrodziliście nas już na początku roku. W styczniu wasze serca zdobyła osobista historia Mike'a Harvey'a. To fotograf i podróżnik z małego miasteczka Neath we wschodniej Walii.
To tu, zbierając fundusz na kolejne wyprawy, Mike zatrudnił się do pracy taksówkarza. Wkrótce okazuje się, że tylne siedzenie jego samochodu to dla klientów coś więcej niż konfesjonał. Dzięki tym zdjęciom mamy szansę spojrzeć na miejską społeczność oczyma taksówkarza. Zobacz, "Jaki obraz społeczeństwa widzi taksówkarz?"
Tego typu reportaż to nie tylko wizytówka małej społeczności, ale i lustro, w których możemy przejrzeć się my sami. Właśnie dlatego, w 2015 roku lubiliśmy podglądać innych.
Fot. Tadao Cern
Tego typu materiałem, cieszącym się waszym zainteresowaniem, był cykl zdjęć Tadao Cerna, fotografa z Wilna, który robił zdjęcia nieświadomym niczego plażowiczom. "Czy na plaży wolno nam wszystko?" Okazuje się, że tak. I wcale nie jest potrzebny do tego parawan.
Aleksandra Musiał w Islandii mieszka od dwóch lat. Fot. Archiwum prywatne
Dyskutowaliśmy na trudne tematy
O tematach bliskim Polakom, równie chętnie rozmawialiście. Największa dyskusja na forum w 2015 roku rozgorzała na serwisie kobieta.gazeta.pl pod tekstem "Jedną ręką przytrzymuję koronę, a drugą szoruję kibel". To szczera i przejmująca historia Polki, która zdecydowała się wyjechać do Islandii. Jej zwierzenia na temat codziennego życia, układają się w subiektywną opowieść o polskich emigrantach i dekonstrukcję mitu na temat rozpoczynania swojego życia na nowo.
W mediach społecznościowych doceniliśmy starość
Na fanpage'u kobieta.gazeta.pl najwięcej polubień zebrały posty dotyczące celebracji dojrzałości. Odkrywaliście z nami piękno nostalgii przemijania i mądrość zawartą w doświadczeniu, które zbieramy dzień po dniu, przez całe życie. Tymi treściami najchętniej dzieliliście się ze znajomymi.
I tak najmocniej zainspirowała was wspaniała Danuta Szaflarska, która w tym roku obchodziła swoje setne urodziny. Zachwyciła swoimi słowami pełnymi życiowego doświadczenia (cytat powyżej). Natomiast fotografka, Amanda Jones, pokazała na swoich zdjęciach, ile miłości kryje się w codziennym, niezauważalnym przemijaniu naszych czworonożnych przyjaciół. Zobacz zdjęcia: Jak starzeją się psy? Urzekające zdjęcia pełne nostalgii i miłości.
Essena O'Neill fot. screen instagram.com/essenaoneill
Pokazywaliśmy kłamstwa wirtualnej rzeczywistości
Ze szczególnym zainteresowaniem spotkały się też treści, które podważały to, co sprzedają nam media, również te internetowe. Oczekiwania kontra rzeczywistość - to hasło na serwisie kobieta.gazeta.pl poruszyło was dwukrotnie.
Weryfikację oczekiwań najlepiej zobrazowała historia kobiety, która po zakupie wymarzonej sukienki w sklepie internetowym, porównała swój wygląd z wyglądem reklamującej ubranie modelki. Co wy na to?
Fot. Kolaż Kobieta.gazeta/taobao.com
"Mam 19 lat i nie mam nic. Mam followersów" - to wyznanie młodej blogerki wywołało fale dyskusji w listopadzie. Essena O'Neill przyznała, że jej życie, kreowane na zdjęciach na Instagramie, pełne jest zakłamania. W rzeczywistości dziewczyna cierpiała na depresję. Jej historię znajdziecie tutaj.
Po czym poznać, że masz do czynienia z potencjalnie dobrym kochankiem? Fot. Shutterstock.com
Szukaliśmy porad łóżkowych
Jakich porad w 2015 roku szukali czytelnicy serwisu kobieta.gazeta.pl? Pytanie, które przykuło waszą uwagę brzmiało: "Po czym poznać, że on jest dobrym kochankiem?". Przypominamy 5 warunków, potencjalnego kandydata, życząc, by w Nowym Roku spełnił je każdy, kto o tym marzy.
