Przeciętny Polak wytwarza rocznie 268 kg odpadów (dane GUS z 2014 roku).To oznacza, że w ciągu 12 miesięcy wszyscy produkujemy łącznie ponad 6 mln kg śmieci. Śmieci, które będą zalegać przez tysiące lat. Wyjaśniamy, ile trwa "życie" poszczególnych materiałów oraz co robić, by stać się bardziej przyjaznym środowisku.
Pamiętacie, co robiliście 30 lat temu? A 50? Być może nie było Was wtedy na świecie. W 1966 roku stanowisko premiera piastował Józef Cyrankiewicz, a w modzie były drelichowe spodnie. Kto by to dziś rozpamiętywał? Wyobraźcie sobie zatem, że równo 50 lat temu Wasz przodek wyrzucił z okna pociągu butelkę po oranżadzie. Jeśli nikt jej nie sprzątnął, ona tam leży w stanie praktycznie nienaruszonym. I będzie leżała jeszcze przynajmniej 1000 lat. Bo natura nie zapomina tak szybko.
W Wielkiej Brytanii ruszył właśnie projekt "Love Your Forest", którego zadaniem jest zmniejszenie ilości odpadów w okolicy Forest of Dean. Gdy zaczęto przeczesywać lasy, znaleziono między innymi paczkę chipsów sprzed 33 lat, 40-letni napój w szklanej butelce z korkiem, stare puszki, buty, przebitą piłkę do gry w football. To przypomina, że za naszą ignorancję płacić będą płacić nasi prawnukowie. Dla przykładu: bezmyślnie wyrzucona szklana butelka nie ulegnie biodegradacji praktycznie nigdy.
Zobacz, ile czasu potrzebują poszczególne materiały, aby definitywnie "zniknęły" z powierzchni Ziemi:
1. Unikaj plastikowych reklamówek. Zamiast tego używaj materiałowej torby lub tradycyjnego, wiklinowego koszyka na zakupy
2. Segreguj śmieci. Niby wszyscy o tym wiedzą, a gdy zajrzy się do kosza na szkło, zobaczymy tam dosłownie wszystko: od jedzenia po plastiki
3. Kupuj jak najmniej produktów pakowanych w plastikowe opakowania. Lepsze będą papierowe, a nawet szklane, które później możesz wykorzystać do użytku domowego
4. Nie wyrzucaj ubrań. Przerabiaj je lub oddawaj potrzebującym
5. Nie wyrzucaj żywności. Naucz się kupować mniej lub poszczególne produkty zamrażaj, wekuj
6. Jeśli używasz papierowych ręczników, rób to z głową. Żeby wytrzeć ręce, zazwyczaj naprawdę potrzeba nie więcej, niż jednego kawałka
7. Nie wyrzucaj śmieci poza wyznaczonymi miejscami. To sprawa oczywista? Chyba jednak nie. Jadąc rowerem na trasie praca-dom przynajmniej raz w tygodniu widzę, jak z okna samochodu na poboczu ląduje niedopałek papierosa
8. Na wycieczki ZAWSZE zabieraj ze sobą torbę, do której będziesz chował śmieci
9. Nie wyrzucaj zepsutego i niepotrzebnego sprzętu elektronicznego. Sprzedawaj (ludzie naprawdę je kupują!) lub oddaj do elektrośmieci
10. Żarówki i baterie nie powinny lądować w ogólnym koszu. Zawsze wyrzucaj je do dedykowanych pojemników
2 tygodnie to niewiele, jednak należy pamiętać, że chociaż ręczniki papierowe produkowane są zazwyczaj z makulatury, po zużyciu ich eko-droga się kończy. Po prostu lądują w koszu na śmieci.
Dawniej kupowało się mleko w wielorazowych, szklanych butelkach. Obecnie dostać je można tylko w kartonach lub plastiku.
Niedopałki papierosów to plaga. Chociaż "moda" na palenie dawno przeminęła, w Polsce wciąż miliony "kiepów" ląduje w śmietnikach, lasach i na poboczach dróg.
Skąd ta rozbieżność? Otóż w rzeczywistości popularne siatki są produkowane z różnych tworzyw sztucznych. Czas biodegradacji jednej reklamówki zależy zatem od materiału z jakiego została stworzona oraz warunków atmosferycznych, w których się znajduje.
Wynika z tego, że kalosze są definitywnie nieekologiczne. Na szczęście przez całe życie nie kupujemy zbyt wiele par.
Puszka po napojach ulega rozkładowi od 80 do 200 lat, w zależności od rodzaju i grubości materiału.
Jednorazowe pieluchy teoretycznie można zastąpić ekologicznymi - wielorazowymi. Niestety to nie takie proste...
Na temat rozkładu szkła znajdujemy różne dane. Jedni naukowcy szacują, że trwa to 1000 lat, inni - 1000 000. Czy to oznacza, że nie powinniśmy kupować produktów w szklanych opakowaniach? Wręcz przeciwnie pod warunkiem, że poddajemy je recyclingowi.