Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!
Przyszła panna młoda umieściła zdjęcia ze swoich zaręczyn na Instagramie. Internauci nie pozostawili na parze suchej nitki. Skrytykowali figurę dziewczyny, a jej narzeczonemu współczuli wyboru partnerki.
Wszystko zaczęło się, kiedy Mzznaki Tetteh opublikowała zdjęcie z narzeczonym. Widzimy na nim szczęśliwego Kojo, partnera Mzznaki, który tuż po oświadczynach unosi swoją ukochaną.
Dałyśmy naszym piłkarzom fryzury słynnych Orłów Górskiego. Jak wyglądają? FANTASTYCZNIE!
Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!
Internauci szydzili z... nadwagi Mzznaki. Negatywne wpisy na temat jej otyłości zalały jej konto na Instagramie. Internauci byli wyjątkowo złośliwi: "już jesteś gruba, a myślałaś nad tym jak będziesz wyglądać w ciąży?", "Powinnaś schudnąć..." - brzmiały jedne z najłagodniejszych komentarzy. Fala krytyki dotknęła też jej narzeczonego. Użytkownicy sieci naśmiewali się z jego otyłej narzeczonej i drwili z wyboru, jakiego dokonał Kojo.
Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!
Mzznaki nie pozostała dłużna wobec nienawistnych internautów. Wstawiła zdjęcie, na którym widzimy ją jako uśmiechniętą i pewną siebie kobietę. Zdjęcie opatrzyła komentarzem: "Wasze żałosne wpisy dodają mi pewności siebie i nie są w stanie zepsuć mojego szczęścia. Dziękuję wszystkim za komplementy i życzę wam wszystkiego najlepszego... czuję się wyróżniona".
Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!
A jak w tej sytuacji zachował się Kojo, narzeczony Mzznaki? Jak prawdziwy mężczyzna! Kojo po prostu odciął się od nieżyczliwych komentarzy.
Mężczyzna nie żałuje tego, że zdjęcia z jego narzeczoną trafiły do sieci: "Niczego nie żałuję. Od zawsze lubiłem kobiety plus size. Jestem dumny z mojej ukochanej. Nie dbam o to, co mówią inni".
Taki facet to skarb! Mzznaki i Kojo udowadniają, ze miłość jest w stanie przezwyciężyć różne przeciwności losu. Para pobiera się już 25 lipca. Gratulujemy i życzymy szczęścia.