Psy często karmimy tym, co sami jemy. To błąd, gdyż jest wiele produktów, które mogą mieć negatywny wpływ na ich zdrowie, a nawet doprowadzić do śmierci. Oto 12 przekąsek, których nie wolno podawać pupilowi.
Psy należą do zwierząt wszystkożernych. To oznacza, że w przeciwieństwie do kotów, mogą się żywić zarówno mięsem, jak i produktami roślinnymi. To jednak nie oznacza, że możemy rzucać psu ze stołu wszystko, na co ma ochotę.
Czekolada
Do zakazanych produktów należy m.in. czekolada. Zawiera ona teobrominę, związek podobny do kofeiny, który człowiek szybko metabolizuje, jednak organizm psa ma z tym duży problem.
Spożycie niewielkiej ilości czekolady może skutkować jedynie biegunką. Dużej - nawet atakiem serca.
Okazjonalnie (!) możemy częstować psy orzechami włoskimi, laskowymi, pistacjami, migdałami. Nie wolno jednak podawać im orzechów makadamia. Powodują one u psów silne zatrucia objawiające się wymiotami, drgawkami, osłabieniem, a nawet hipotermią.
Ksylitol coraz częściej jest przez nas stosowany jako zdrowszy zamiennik cukru. Używamy go do ciast, ciastek, batoników. I dobrze! Jednak pod żadnym pozorem nie wolno karmić nim psa. Już po zjedzeniu niewielkiej ilości ksylitolu w psim organizmie gwałtownie uwalnia się insulina, a to prowadzi do spadku poziomu cukru we krwi. Proces ten może się skończyć nieodwracalnym uszkodzeniem wątroby.
Ugotowane kości są bardziej kruche od surowych i pies jedząc je, może zacząć się dławić. Małe kawałki kostek mogą również utknąć w jelitach i powodować bolesne zaparcia. Z tego samego powodu nie częstujemy psa kośćmi kurczaka.
Psy nie tolerują laktozy i spożycie nabiału może się skończyć dla nich biegunką. Nie powinny też dostawać surowych jajek. Zawsze istnieje ryzyko, że zarażą się salmonellą. Ponadto surowe jajka zawierają substancję zwaną awidyną, która wpływa negatywnie na sierść zwierzęcia.
Tabletki przeciwbólowe pokryte słodką powłoką mogą być dla psa bardzo atrakcyjne i... równie szkodliwe. Powodują bowiem biegunki, wymioty, krwawienie z przewodu pokarmowego, nadżerki i wrzody żołądka.
To nie ugotowany ziemniak jest szkodliwy, a obierki i pędy, które pies może wyciągnąć np. z kosza na śmieci. To w nich zbierają się solaniny, silnie toksyczne związki, które powodują u zwierząt biegunki, wymioty, krwiomocz, zapalenie błony śluzowej jelita i żołądka, a nawet mogą wywołać śpiączkę lub wręcz przyczynić się do zgonu.
Fasola, bób, ciecierzyca czy groch są zdrowe dla człowieka. Jednak u psa mogą powodować bolesne i niebezpieczne dla zdrowia wzdęcia. Jeśli zauważymy, że zwierzę podjada strączki, koniecznie udajmy się do weterynarza.
Takie mięso jest dla psa ciężkostrawne. Może powodować bóle brzucha, zaparcia. Jeśli zje kawałeczek, nic się nie stanie, ale regularne podawanie mu tego typu produktów wpływa niekorzystnie na zdrowie pupila.
Z kolei ryby zawierają trimetyloaminę, związek, który może powodować u psów ciężką anemię.
Awokado zawiera grzybobójczą toksynę (persin), która jest nieszkodliwa dla ludzi, jednak u niektórych zwierząt może wywoływać reakcję w postaci uszkodzeń mięśnia sercowego. Psy teoretycznie są na nią odporniejsze niż inne gatunki, jednak lepiej dmuchać na zimne.
Psom rzadko zdarza się mieć ochotę na samą cebulę, jednak mają szansę na nią trafić np. w pizzy, którą nieopatrznie zostawiliśmy na stole.
Cebula zawiera toksyczną substancję, tiosiarczan sodu, która u psów może powodować anemię oraz zaburzenia jelitowe.
Pod żadnym pozorem nie można psom podawać produktów zawierających kofeinę oraz alkohol. Psy są na nie bardziej wrażliwe niż ludzie i nawet po spożyciu niewielkich ilości mogą wystąpić u nich problemy zdrowotne (biegunka, wymioty, drgawki), zaburzenia serca, a nawet zgon.