Bread & Butter to targi dla miłośników offowych i innowacyjnych projektów modowych oraz lifestyle. B&B są odpowiednikiem, odbywających się dwa razy w roku, targów Fashion Week tyle, że w segmencie street fashion.
B&B stały się kultowym miejscem promocji nowoczesnych i designerskich konceptów modowych oraz marek, nastawionych na dotarcie do osób kreatywnych. Początkowo targi odbywały się w Berlinie, potem przeniosły się do Barcelony. W 2009 wróciły do Berlina, gdzie odbywają się do dziś. Najbliższe odbędą się już na początku lipca 2011.
Tegoroczna letnia edycja targów, która odbyła się na początku lipca przeszła oczekiwania organizatorów. Rekordowa ilość marek (około 600), rekordowa ilość odwiedzających, festiwal ulicznych trendów odbywający się na powierzchni ponad 70 000 metrów kwadratowych.
Jak powstała nazwa? Na śniadaniu, podczas którego chcieliśmy wymienić się pomysłami i znaleźć nazwę dla naszej nowej giełdy. Kristyan porządnie się wtedy spóźnił i w ramach przeprosin przyniósł nam świeżo upieczony bochenek chleba i beczułkę świeżutkiego masła. I podczas śniadania nagle do nas dotarło: najwyższa jakość i solidna podstawa to esencja wszystkiego, co robimy. Chleb i masło - opowiada w jednym z wywiadów pomysłodawca targów Karl-Heinz Müller
Organizatorzy uważają, że to właśnie Berlin jest i zostanie idealnym miastem dla Bread & Butter. Ma ono świetną infrastrukturę, bardzo dobre środki transportu i wszechstronną, kreatywną scenę, która odzwierciedla się w krajobrazie klubów i restauracji.
Wystawcy pokazywali swe przyszłe kolekcje na sezon SS 2012. Można było zobaczyć inspiracje latami 50-tymi, 70-tymi w stylu boho, jak i również blokowe połączenia stylu lat 90-tych, fluo-neo-pop.
Stylizacje przychodzących na targi potwierdzały obecne trendy ? długie sukienki, Etno wzory, paski. Najbardziej intrygowali mężczyźni, którzy są coraz bardziej świadomi mody - królował styl a'la James Dean oraz Etno - podróżnika z safari.