Skórki otaczające paznokcie mają istotną rolę do spełnienia - stanowią naturalną ochronę przed bakteriami i infekcjami, na które nasze palce są szczególnie narażone, nawet mimo częstego mycia. Usuwając je metalowymi narzędziami możesz więc nie tylko uszkodzić delikatną płytkę paznokcia, ale też nabawić się przykrych dolegliwości, takich jak zanokcica. Unikaj wycinania i zamiast tego zmiękczaj skórki a następnie odsuwaj drewnianym patyczkiem. Polecamy zmiękczający preparat z pestkami moreli oraz krem do skórek i paznokci (FM Group).
Maseczka dobrze zrobi nie tylko skórze twarzy. Wypróbuj także specjalne maseczki na dłonie, np. Szafirowy peeling z maską i serum maki DAX Cosmetics. Skorzysta na tym całe twoje ciało, bo mając na dłoniach warstwę kremu jesteś skazana na minimum 15 minut relaksu.
Piłując paznokcie miej na uwadze ich naturalny kształt, bo jego zmienianie (na przykład zbyt głębokie przycinanie) może prowadzić do stanów zapalnych. Wystarczy, że delikatnie zaokrąglisz ich boki. Efekt optycznego wydłużenia uzyskasz natomiast malując je ciemniejszym lakierem na środku płytki - boki pozostaw niepomalowane.
Odżywki do paznokci z powodzeniem zastępują bezbarwny lakier, ale niosą mnóstwo dodatkowych korzyści. Mogą wzmocnić paznokcie, zapobiec rozdwajaniu i pomagają w walce z przebawieniami. Polecamy 3-Way Glaze od Essie.
Witaminy A i E są najlepszym sposobem na pielęgnację słabych paznokci. W drogeriach dostępne są oliwki wzbogacone o te składniki (np. Marion SPA, Oliwka do skórek i paznokci z olejkiem arganowym), ale możesz też skorzystać z aptecznych ampułek. Wystarczy rozgnieść je i wetrzeć w płytkę u nasady paznokcia.
Cytryna znana jest ze swoich właściwości wybielających. Wystarczy wycisnąć owoc i moczyć paznokcie w soku zmieszanym z ciepłą wodą. Dobrze sprawdzi się także okład ze startego drobno ogórka zmieszanego z wyciśniętą cytryną.
Bezbarwna baza to kosmetyk niezbędny w kosmetyczce kobiet, które lubią ciemne lakiery. Czerwienie, czernie, ale też tak nietypowe kolory jak niebieski czy zielony, mogą trwale odbarwiać płytkę. Zawsze stosuj więc pod nie bezbarwną bazę (np. Orly, Bonder), która dodatkowo przedłuża trwałość emalii.
Kąpiel w wodzie koperkowej będzie doskonałym sposobem na wzmocnienie paznokci. Do wrzącej wody wsyp kilka łyżeczek nasion kopru i poczekaj aż napar ostygnie. Pozbądź się nasion i mocz dłonie przez kilka minut w ciepłej wodzie. Możesz zachować niezużyte porcje na kolejne dni.
Oliwki i olejki to coś co nasze paznokcie bardzo lubią. Polecamy szczególnie olejek rycynowy i kokosowy - przyniosą efekty w przypadku rozdwajających się płytek. Możesz też zmieszać odrobinę ciepłej oliwy z żółtkiem jaja i nałożyć na paznokcie - po 15 minutach będą wyraźnie gładsze.
To największa zmora manikiurzystek. Z obgryzionymi paznokciami niewiele da się zrobić - trzeba poczekać aż odrosną. Sama płytka też na tym cierpi, bo zmiękczając ją sprawiasz, że paznokcie stają się łamliwe i skłonne do rozdwajania. Poza tym obgryzając paznokcie ryzykujesz wystąpienie infekcji jamy ustnej.