Dlaczego Francuzki są takie szczupłe? 11 rzeczy, których powinnyśmy się od nich nauczyć

Francuzki są piękne, dobrze ubrane i mają wrodzoną klasę. Przy tym wszystkim jednak mają też liczne pokusy - pyszną kawę, sery, bagietki. Jak więc udaje im się pozostać szczupłymi? Odpowiedzi udziela Beverley Hadgraft z australijskiego portalu Body+Soul.
Noszą płaskie buty Noszą płaskie buty Shutterstock

Noszą płaskie buty

Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!

Nie chodzi tylko o modę. Balerinki należą do ulubionych butów Francuzek, bo są po prostu bardzo praktyczne. Zdecydowanie chętniej chodzą one, niż biorą taksówkę. Dietetycy uważają natomiast, że już godzina spaceru każdego dnia, obniża ryzyko otyłości. Nie chcesz rezygnować ze szpilek? Zostawiaj ulubioną parę w pracy, a drogę z domu do biura przynajmniej częściowo pokonuj pieszo - w wygodniejszym obuwiu.

Przeczytaj książkę: "Dlatego Francuzki są takie sexy" >>

Lubią rowery Lubią rowery Shutterstock

Lubią rowery

Jeśli chcesz w ogóle zrezygnować z komunikacji miejskiej, samochodu, czy taksówek, przerzuć się na rower! To modna i zdrowa alternatywa, pozwalająca na spalenie każdego dnia wielu kalorii. Poza tym jazda na rowerze doskonale wpływa na wygląd naszych nóg i pośladków - bez chodzenia na siłownię.

Piją kawę Piją kawę Shutterstock

Piją kawę

Kawę - to znaczy esspreso lub americano, a nie latte z bitą śmietaną! Czarna kawa jest pozbawiona kalorii - latte ma ich już 200. I to bez bitej śmietany, ani cukru! Jeśli więc potrzebujesz rano czegoś na rozbudzenie, postaraj się wybierać kawę bez udziwnień.

Nie mają wind Nie mają wind Shutterstock

Nie mają wind

Stare, paryskie kamieniczki pozbawione wind nie tylko pięknie wyglądają, ale też pomagają utrzymać dobrą figurę. Mieszkające w nich Francuzki mogą więc spalać dodatkowe kalorie - wchodzenie po schodach pozwala na spalanie 9 kalorii na minutę. Zsumuj wszystkie schody, które pokonujesz jednego dnia - wychodzi z tego przynajmniej jedna, pyszna przekąska.

Jedzą trzy posiłki dziennie Jedzą trzy posiłki dziennie Shutterstock

Jedzą trzy posiłki dziennie

Trzy posiłki dziennie to  coś, do czego jeszcze kilka lat temu byłyśmy przyzwyczajone. Stosunkowo niedawno pojawiła się moda na 5, a nawet 6 mniejszych dań w ciągu dnia. Francuzki jej nie ulegają - jedzą trzy sycące posiłki o określonych godzinach, dzięki czemu nie chodzą głodne, ale też nie przejadają się zbyt częstym jedzeniem.

Przeczytaj książkę: "Dlatego Francuzki są takie sexy" >>

Kochają psy... Kochają psy... Shutterstock

Kochają psy...

We Francji nie ma problemu z wprowadzaniem psów do publicznych środków transportu, restauracji, czy hoteli. W związku z tym ludzie chętniej decydują się na przygarnięcie czworonoga. Wtedy nie ma już wyjścia - codzienne spacery dają nam przynajmniej kilka godzin spacerów w tygodniu. Samo posiadanie psa uczy natomiast obowiązkowości - według statystyk, właściciele psów rzadziej opuszczają zajęcia na siłowni.

... i zakupy ... i zakupy shutterstock

... i zakupy

Myślisz, że spędzając popołudnie na zakupach marnujesz czas? Niekoniecznie. Brytyjskie badania pokazują, że 2,5 godziny chodzenia po sklepach, wiąże się z przejściem ok. 2,5 kilometra! To natomiast (w połączeniu z dźwiganiem toreb) równoznaczne jest ze spaleniem około 400 kalorii.

 Shutterstock

Lubią jeść

Nie ograniczają się do tej samej, pozbawionej owsianki na śniadanie (bo błonnik...) i gotowanego na parze kurczaka (bo białko...). Dieta Francuzek, które nie starają się zbyt restrykcyjnie przestrzegać zaleceń specjalistów od żywienia, jest bardzo urozmaicona. Dzięki temu mieszanka warzyw, owoców, mniej zdrowych przekąsek, ryb, węglowodanów i mięsa, dostarcza organizmowi wszystkiego, co potrzebne.

Jedzą sery Jedzą sery Shutterstock

Jedzą sery

Trudno oprzeć się pokusie jaką jest francuski ser. Jeśli dołożyć do niego czerwone wino i świeże winogrona to... mamy dietę, która gwarantuje Francuzkom szczupłą sylwetkę! Tak, tak - sery mogą przysłużyć się naszej figurze. Chodzi o to, by jeść ser ze wspólnej tacy - ukrojenie i wybranie kawałka dla siebie wymaga zastanowienia się czy naprawdę mamy na niego ochotę. Roztopiony, czy wrzucony do jakiejś potrawy zjada się zupełnie bezmyślnie. Ponadto, ser jedzony powoli, dość szybko wzbudza w nas uczucie sytości - jemy więc niewiele, ale ze smakiem.

Jedzą przy stole Jedzą przy stole Sex and the city

Jedzą przy stole

Celebrowanie posiłków, jedzenie przy stole, na ładnej zastawie i za pomocą metalowych sztućców - to wszystko nie tylko sprawia, że posiłki są przyjemniejsze, ale też zalecane jest przez dietetyków u osób, które się odchudzają. Jedzenie przy stole jest wolniejsze niż to przy biurku, czy na stojąco. Bierzemy mniejsze gryzy, smakujemy i dokładniej przeżuwamy jedzenie. Tym samym szybciej odczuwamy sytość i nie przejadamy się.

Nie zapominają o deserze Nie zapominają o deserze Shutterstock

Nie zapominają o deserze

Jeśli lubimy słodycze, nie odmawiajmy sobie deseru! To sygnał dla żołądka, że jedzenie jest zakończone. Dla nas natomiast, słodka przekąska stanowi przyjemną przerwę w ciągu dnia. Warto brać przy tym przykład z Francuzek, które choć uwielbiają słodycze, to jedzą je w małych ilościach - na przykład pod postacią makaroników. Są przepyszne, ale tak słodkie, że nie da się zjeść wielu na raz. Jedno ciasteczko ma ok. 40 kalorii. Dla porównania jeden muffin ma ich aż 600.

Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!

Więcej o: