Niektóre czynności wykonujemy nawet nie zdając sobie z nich sprawy. Zacznę od powszechnie znanego i często widzianego w biurze obgryzania paznokci i skórek, które niszczy nie tylko zęby, ale i dłonie. Sprawia, że wyglądają wyjątkowo nieestetycznie.
Co gorsza niektórym zdarza się siedzieć przed biurkiem i po prostu trzymać palce w buzi. Jedni dłubią w zębach, drudzy czyszczą paznokcie, a jeszcze inni skubią wargi. Nie tylko brzmi to okropnie, ale tak również wygląda i równie źle działa na nasze zęby.
Kolejną rzeczą jest oblizywanie palców podczas przeglądania gazety lub liczenia pieniędzy. Lepiej wtedy oddzielają się kartki, prawda? A ile bakterii dzięki temu znajduje się na języku? W jamie ustnej jest mokro i wilgotno - to idealne środowisko dla rozwoju miliardów, bakterii. Efekt wkładania palców do buzi? Problemy z dziąsłami, zębami i poważne zakażenia organizmu. Tylko nie przykładaj ręki do ust z przerażenia!
Żujesz cały dzień tą samą gumę? Wiem, żucie może to być uzależniające, pomagać w odchudzaniu, jest też sposobem na stres i po prostu dostarcza przyjemności, bo guma jest smaczna. Guma do żucia jest generalnie zdrowym rozwiązaniem jeśli po posiłku nie mamy możliwości umycia zębów szczoteczką i pastą do zębów. Przywraca prawidłowe pH w ustach, oczyszcza jamę ustną i stymuluje wytwarzanie śliny. Trzeba jednak wiedzieć, jak prawidłowo ją żuć. Okazuje się, że powinniśmy trzymać ją w buzi tylko kilka minut.
Czym ryzykujemy, jeśli zbyt długo żujemy gumę? Możemy doprowadzić do nadwyrężenia stawu skroniowo-żuchwowego lub przerostu żwaczy, co może zaprowadzić nawet do asymetrii twarzy! Dotyczy to szczególnie długodystansowców żujących gumę z jednej strony.
Nie niszczymy tym tylko zębów i układu pokarmowego, ale także po czasie mogą doskwierać nam bóle brzucha i biegunki spowodowane nadmiarem kwasów żołądkowych (co możemy przeczytać nawet na etykiecie każdej gumy). Teraz wiesz dlaczego słodkie gumy dla dzieci tak szybko tracą swój smak. Uznaj to za moment, w którym guma nadaje się do wyrzucenia.
To, że niektórzy potrafią otwierać kapslowane butelki zębami przemilczę - na szczęście w biurze takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Jednak my - biurowcy używamy naszych zębów jako nożyczek - do urwania kawałka taśmy klejącej, nitki lub otworzenia listu, paczki i rozerwania zafoliowanych przedmiotów.
Jeśli dużo piszesz lub używasz jakichkolwiek przyrządów biurowych poza klawiaturą i myszką jest wielce prawdopodobne, że znajdą się w twojej buzi. Nie tylko grozi to wędrówką bakterii z tego przyrządu na język, ale także mocne gryzienie może spowodować pęknięcie szkliwa i ukruszenie się zęba. Nigdy nie zapomnę poprawiania fryzury w pośpiechu, kiedy wsuwka ukruszyła mi jedynkę. Jak bardzo nie chcesz do tego dopuścić?
Co gorsza nie wiemy, z czego wykonane są te wszystkie przedmioty. Niektóre z nich mogą zawierać substancje szkodliwe dla naszego organizmu.
Przypomina ci to kazanie nauczyciela ze szkoły? Wiele w tym jednak było prawdy. Przez uciskanie ręką żuchwy mocniej zaciskamy zęby. One ocierają się o siebie z dużą siłą i niszczą się. Może to doprowadzić do pękania i erozji szkliwa, ścierania koron zębowych i rozluźnienia zębów w dziąśle. Znowu głupi nawyk może spowodować tak ogromne problemy! Spodziewałabyś się?
Kto z nas nie lubi przekąsić czegoś smacznego podczas pisania artykułu, raportu czy podczas wykonywania jakichkolwiek innych prac biurowych? Jednak jeśli nadużywasz tej przyjemności i ciągle masz coś w buzi może to przynieść niepożądane efekty nie tylko twojej figurze, ale także zębom.
Jamę ustną oczyszcza ślina, której zwyczajnie zabraknie, jeśli cały czas będziesz miała w buzi jedzenie. Na zębach tworzy się osad, a przez wciąż mnożące się z resztek jedzenia bakterie, rozwinąć się może także próchnica. Przełam się i powstrzymaj nawyk podjadania. Twoje zęby będą zdrowsze, a dzięki szczupłej talii i oszczędnościom na tych przekąskach kupisz sobie nową sukienkę.
Kiedy już zrezygnujesz ze zbyt częstych przekąsek zastanów się nad jakością tego, co jesz. Dobre jakościowo jedzenie równie dobrze może poprawić twój humor jak słodka przekąska.
Mimo, że bufet i automat kuszą nie tylko swoją zawartością, ale też tym, że jedzenie można kupić szybko i w sumie w całkiem niezłej cenie, musisz się przemóc. Zapobiegnij rozwojowi bakterii w jamie ustnej, któremu sprzyja niezdrowe jedzenie. Wybierz coś, za co twoje zęby będą ci wdzięczne. Zamiast chipsów, ciastek i krakersów przynieś do pracy słupki marchewki, papryki, orzechy lub pomidory.
W materiale posłużyłam się wypowiedziami z materiałów prasowych dr n. med. Mariusza Duda, właściciela Duda Clinic w Katowicach.