Wcale się nie dziwimy, że Czesław Niemen poruszał serca kobiet. Niepokojąco przystojny, z artystyczną duszą i ogromnym talentem. Która z pań mogła się temu oprzeć? Tutaj na zdjęciu wykonanym podczas festiwalu w Opolu w 1975 roku. Na innych fotografiach z tego okresu uwieczniony został w krótkich włosach i garniturze. To zdjęcie jest wyjątkowe: uchwyciło początki jego charakterystycznego stylu - długie włosy, broda i kapelusz.
Zbigniew Wodecki ze swoją lwią grzywą i przyciemnianymi szkłami w okularach, sprawiał wrażenie bardzo tajemniczego. Na tym zdjęciu, wykonanym w 1976 roku Wodecki ma dobry styl, widać, że śledzi trendy ówczesnej mody. Wspólnie z Jerzym Gruzą (w zjawiskowych bokobrodach) piosenkarz omawia swój występ podczas XVI Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Opolu.
Piotr Fronczewski w wersji z włosami jest całkiem nie do poznania. Chudziutki i niezwykle chłopięcy, pozuje do sesji portretowej. Żeby w pełni docenić talent aktora i jego charyzmę, należałoby obejrzeć nagrania z tej sesji (niestety, nie ma takowych) - wtedy rozległby się tubalny głos aktora, tak dobrze znany z postaci Franka Kimono, którą dopiero miał wykreować.
O tym zdjęciu pochodzącym z Narodowego Archiwum Cyfrowego wiadomo jedynie, że jest na nim Gustaw Holoubek, a fotografię wykonał Edward Hartwig. Holoubek był typem amanta-intelektualisty. Mądre spojrzenie spod ciężkich powiek emanuje spokojem i pewnością siebie. Nic dziwnego, że uległa mu m.in. żona aktora Magdalena Zawadzka.
Andrzej Łapicki - na tym zdjęciu sportretowany przez Edwarda Hartwiga nadal jest przystojnym mężczyzną. W młodości czarował oczami w ciemnej oprawie, bujną czupryna i szczupłą sylwetką. Doceniamy także elegancję Andrzeja Łapickiego - krawat, koszula i sweter - nadały mu na portrecie dystyngowany wygląd. Aktor, który po śmierci żony odciął się od świata, ponownie jest w kręgu zainteresowań prasy - nie tylko ze względu na dokonania, ale także powtórne małżeństwo z młodszą od siebie o sześćdziesiąt lat Kamilą Mścichowską.
Andrzej Wajda był pięknym mężczyzną - tak mówią o nim aktorki, które pracowały z nim w czasach jego młodości. Przystojny jak urodzona gwiazda filmowa wybrał jednak drugą stronę kamery. Podobnie inni reżyserzy- Kuba Morgenstern i Krzysztof Zanussi nie ustępowali Wajdzie pod względem atrakcyjności. Tutaj przyszły zdobywca Oscara na zdjęciu zatytułowanym: ''Andrzej Wajda w ujęciu artystycznym''.
Gdyby Stanisław Mikulski urodził się np. w Wielkiej Brytanii lub Stanach Zjednoczonych i tam zdecydował się zostać aktorem, na pewno miałby ogromną szansę na rolę Jamesa Bonda. Z jego urodą i wysportowaną sylwetką wygrałby niejeden casting. Gdyby tak potoczyły się jego losy, kto zostałby Hansem Klossem!? Na zdjęciu z 1966 roku aktor w przedstawieniu ''Koriolan''Williama Szekspira. Z brodą, bez brody - jest dobrze.
Bardzo szczupły, z rudą czupryną, wysportowany i z szelmowskim błyskiem w oku. Daniel Olbrychski to marzenie wszystkich reżyserów. Przez całe lata był Piotrem Adamczykiem i Borysem Szycem swoich czasów - tylko z większym zacięciem do jazdy konnej i wywijaniem szabelką. Kochały go kobiety, a on chętnie wikłał się w romanse - także międzynarodowe. Na zdjęciu pozuje w charakteryzacji do "Ślubów panieńskich" granych w warszawskim Teatrze Powszechnym w 1969 roku.
Partnerem Projektu jest Narodowe Archiwum Cyfrowe www.nac.gov.pl.