Na warszawskiej plaży zwanej "Poniatówką" (usytuowanej w bliskości mostu Poniatowskiego) młodzi mężczyźni nie spędzali czasu wyłącznie na opalaniu się. Aktywny wypoczynek zapewniały organizowane naprędce gry i zabawy. Jedną z nich były np. zapasy w piachu. Sądząc po tłumie obserwującym popisy, walka była zajadła, a popisy siły poszczególnych zawodników imponujące. Warto zwrócić uwagę na modę plażową - panowie po plaży chodzili obcisłych spodenkach oraz wyciętych podkoszulkach.
Zobacz więcej w zbiorach NAC.
W lipcu 1937 roku Prezydent RP Ignacy Mościcki spędził urlop w Juracie. Na zdjęciu widzimy prezydenta wraz z żoną Marią oraz współpracownikami wracających z plaży.
Juratę lubili także inni polscy Prezydenci - Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński. Do dyspozycji Prezydentów jest w Juracie ośrodek, w którym głowy państwa mają m.in. kort tenisowy i basen.
Zobacz więcej w zbiorach NAC.
Nad Wisłą ludzie odpoczywali także na dzikich plażach, na których nie było specjalnie wyznaczonych kąpielisk. Wisła - jak każda duża rzeka - może być niebezpieczna, a wiry i silny nurt potrafią pokonać nawet dobrych pływaków. Na zdjęciu z 1930 roku funkcjonariusze z Komisariatu Wodnego Policji Państwowej m.st. Warszawy na łódce wiosłowej patrolują brzeg.
Zobacz więcej w zbiorach NAC.
Leniwie płynący czas na plaży obfitował także w wydarzenia przyspieszające bicie serca. Zwłaszcza męskie. Na zdjęciu z 1932 roku widzimy jedną z uczestniczek konkursu na Miss Gdyni w otoczeniu mężczyzn. Czy pani w jednoczęściowym kostiumie zestawionym z białym paskiem i kapelusikiem wygrała? Tego nie wiadomo. Wiemy za to, że pan po lewej stronie byłby naszym typem na Mistera Muskulatury.
Zobacz więcej w zbiorach NAC.
Jak przed poparzeniami słonecznymi chroniono się w czasach, gdy nie znane były jeszcze kremy z filtrami UV? Kapeluszami, pod rondem których można było skryć twarz, a także parasolkami, które osłaniały strategiczne miejsca. Na zdjęciu aktorka Zofia Barwińska pozuje do fotografii na plaży w Morillo podczas pobytu w Rumunii.
Zobacz więcej w zbiorach NAC.
Wiele wskazuje na to, że już niebawem nadwiślański brzeg przeżyje renesans. Sygnałem mogą być kolejne ciekawe restauracyjki powstające nad Wisłą oraz pomysły na zagospodarowanie tego terenu np. w stolicy. Od kilku lat w Warszawie sporą popularnością cieszy się bar połączony z utworzonym sztucznie, atrakcyjnym terenem plażowym. Można tam m.in. pograć w siatkówkę plażową. W 1929 roku na krakowskiej plaży nad Wisłą plażowicze mieli możliwość trenowania gimnastyki artystycznej na specjalnie w tym celu wybudowanej huśtawce.
Zobacz więcej w zbiorach NAC.
Na Wisłą można było także potańczyć, łącząc tym samym ruch na świeżym powietrzu z łapaniem promieni słonecznych. Tańczący - choć w różnym stopniu pod względem kompletności stroju, zgodnie tańczyli bez butów. Na zdjęciu - oprócz bardzo zaangażowanej w występ pary widać także spacerowiczów. Jak można się przekonać, koncept zdejmowania przez mężczyzn koszulek i paradowania w miejscach publicznych w samych spodniach, nie jest pomysłem nowym, ale z wieloletnią tradycją.
Zobacz więcej w zbiorach NAC.
W upalne dni mieszkańcy położonych nad Wisłą miast chętnie korzystali z oferowanych przez rzekę atrakcji. Na plażach opalano się, w wodzie kąpano, a po Wiśle pływano łódkami. Na zdjęciu rodzimy gondolier z wiernym towarzyszem psem, przeprawia się na drugi brzeg. Wiosłujący mężczyzna ciekawie prezentuje się w asymetrycznej ciemnej koszulce. Gdyby taki strój stał się oficjalnym ubiorem kierujących łódką Polaków, poważnie moglibyśmy zagrozić gondolierom z Wenecji.
Zobacz więcej w zbiorach NAC.
Partnerem Projektu jest Narodowe Archiwum Cyfrowe www.nac.gov.pl.