To podstawa każdego działania. Zanim zaczniecie procedować, zastanówcie się, co, kiedy i gdzie. Zaplanujcie najlepszy moment na kupowanie prezentów ? im wcześniej się za to weźmiecie, tym większe szanse, że w sklepach internetowych zdążą z dostawą, a w stacjonarnych będzie jeszcze jakikolwiek wybór. Są osoby, które prezenty na gwiazdkę kupują przez cały rok. Kiedy znajdą coś, co ucieszy konkretną osobę, kupują od ręki, a później kamuflują podarek i wyciągają go dopiero w grudniu. Taka przenikliwość to jednak cecha niewielu. Zakupami last minute rządzi czysta matematyka. Shopping większość z nas uskutecznia w weekendy ? a tych do Bożego Narodzenia zostało jeszcze tylko?
Święta to także wielki narodowy zryw w sprzątaniu. Tutaj także należałoby zrobić zestawienie zysków i strat. Czy mycie okien przy minus czterech ma sens? Zwłaszcza, że i tak nikt nie doceni bijącego od szyb blasku, skoro w zimie ciemno robi się już o piętnastej i od okien odgradzają nas firanki/zasłony/rolety/żaluzje. Nadmierna nadgorliwość w czyszczeniu może być niebezpieczna ? grozi wyczerpaniem organizmu. To zaś może doprowadzić do trudności w czerpaniu radości ze świąt.
Jeśli w tym roku, w niewiadomy sposób dałyście się wmanewrować w goszczenie rodziny na Wigilię, to pamiętajcie, że nie kandydujecie do tytułu superwoman. Możecie rozdzielić wykonanie potraw między zaproszonych i podzielić się obowiązkami z rodziną. Tradycja to cudowna sprawa, ale jeśli na stole nie wyląduje 12 potraw, to świat się nie skończy. Ogromnym życiowym ułatwieniem są sklepy, które z pomocą garmażeryjne doświadczonych pań są w stanie zaproponować gotowe pierogi, ryby w galarecie i inne specjały. Nie mówiąc już o cudownym barszczu z kartonu, który można szybko i łatwo doprawić. Oczywiście w konfrontacji z seniorami rodu będziecie musiały iść w zaparte i zapewniać, że wszystko same, własnoręcznie i od zera ugotowałyście.
Porcja stresu, którą sobie sami aplikujemy sprawia, że przedświąteczne nerwy ? niewyczerpane źródło frustracji ? często znajdują swoje ujście w bezsensownych kłótniach, awanturach i konfliktach. Najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest odpuszczenie ? sobie i innym. Narzeczony kupił złe grzybki marynowane? Wyluzujcie! Koleś w audioli wepchnął się przed Was przed skrętem? Złapcie zen za uszy! Jeśli dacie się nakręcić spirali agresji, to zepsujecie święta nie tylko sobie.
Jeśli w całym zawirowaniu znajdziecie chwilę, żeby uskutecznić wypad do kina, fryzjera, spacer to super! Jeśli nie, to godzinne posiedzenie w przysposobionej do domowe Spa łazience także spełni funkcję odstresowywacza. A jak już nadejdzie godzina zero, nie odrzucajcie pomocy innych, że niby wszystko same i same. Ochotnicy przy zlewozmywaku są zawsze mile widziani, a rekrutacja wiecznie otwarta!