To odpowiedź, której na pytanie, dlaczego piękne kobiety spotykają się z brzydkimi mężczyznami, której udzieliło nam 9 na 10 przepytanych mężczyzn. Dlaczego tak nisko respondenci ocenili kobiece pobudki. - Może dlatego, że skoro kobieta jest piękna, to może mieć każdego mężczyznę, dlaczego więc nie miałaby wybrać partnera, który ma wszystko - powalający wygląd, dobrze w głowie i dużo w portfelu? - pyta Mikołaj, jeden z "przebadanych" mężczyzn. - To straszne, że mężczyźni tak nisko oceniają nasze pobudki - zaperza się redakcyjna koleżanka. - Kobietom często podobają się mężczyźni, którzy nie są w oczywisty sposób przystojni - dodaje. - Sama mam ogromną słabość do panów, którzy wyglądają jak bokserzy albo rugbiści - dodaje. Rzeczywiście, z badań przeprowadzonych na próbie czterech tysięcy osób przez Uniwersytet North Carolina Wake Forest wynika, że w przeciwieństwie do mężczyzn, kobiety nie mają wspólnego zdania na temat atrakcyjności mężczyzn. Panowie wybierali kobiety "szczupłe" i "uwodzicielskie", a ich wybory w większości powielały się. Panie, chociaż wolały szczupłych i umięśnionych, za atrakcyjnych i interesujących uznawały nawet tych mniej urodziwych.
Piękne kobiety wcale nie mają łatwo - mówi znany warszawski fryzjer, którego na potrzeby materiału nazwiemy Orbit. - Większość z nich obawia się, żeby nie zostać męskim trofeum, pozostała część trafia na przystojnych facetów, którzy rozpieszczeni przez kobiety albo mają oczy dookoła głowy i problemy z wiernością albo wymagają ciągłego napięcia i uwodzenia ze strony partnerki - dodaje. - Wiem o tym, bo kobiety często opowiadają mi o swoich sercowych przejściach - zapewnia z uśmiechem. - To po części prawda - dodaje Milena, studentka. - Przez pół roku zabiegał o moje względy starszy o pięć lat kolega, który nie należał do posągowo pięknych. - Braki w wyglądzie kompensował poczuciem humoru, świetnymi komplementami, wzruszającymi gestami - wspomina. - Doprowadził do tego, że z biciem serca czekałam na jego kolejny SMS. - Wreszcie dałam się uwieść i było naprawdę rewelacyjnie, bo przez cały czas naszego półrocznego związku czułam się non stop dowartościowywana, uwielbiana i komplementowana. - W końcu się rozstaliśmy ale była to wspólna decyzja, którą mocno przeżyłam.
- Przystojni mężczyźni w moim życiu okazywali się porażką - opowiada Anka. - Pierwszy adonis flirtował i prawdopodobnie kilka razy zdradził - choć nie złapałam go na gorącym uczynku - wylicza. - Drugi chwalił się mną w towarzystwie, ale tak naprawdę nie cenił mojej indywidualności i wiecznie musiałam się do niego dostosowywać. - Trzeci po dwóch miesiącach związku, zaproponował układ otwarty - bo jego misją było obdarowywanie wdziękami także innych kobiet. - Nie oznacza to niestety, że mniej atrakcyjni faceci są od nich lepsi - zapewnia. - W końcu zakochałam się w koledze z liceum, który od czasów szkolnych zdążył stracić większość włosów i dorobił się brzuszka - śmieje się.
A Ty na co stawiasz?
PS Jedyny z przepytanych facetów, który nie wymienił pieniędzy jako jedynego atutu przyciągającego piękne kobiety, powiedział, że brzydcy mężczyźni są "bardziej" pod każdym innym, oprócz urody, względem.