Kontrowersje wokół najseksowniejszego mężczyzny świata Adama Levine'a

"Ładny chłopak, ale żeby od razu seksowny?"; "Wie o tym, że świetnie wygląda, dlatego dla mnie traci swój cały urok" - to tylko dwie z lżejszych i nawet dość pochlebnych opinii na temat Adama Levine'a, wokalisty Maroon 5, który został wybrany przez magazyn "People" Najseksowniejszym żyjącym mężczyzną świata.

Tytuł inny niż wszystkie

Miło jest zostać okrzykniętym najprzystojniejszym mężczyzną świata. Męska uroda w Hollywood to temat gorący, do którego na szczęście większość aktorów ma zdrowy dystans. W tym miejscu czas na przypomnienie fragmentu świetnego filmiku z programu Jimmy'ego Kimmela. Jest długi, ale warto obejrzeć go do końca.

 

Tegoroczne ciacho

Koronę przekazał Adamowi Levine'owi zeszłoroczny przystojniak Channing Tatum, wybór którego także nie cieszył się powszechną akceptacją. O nim z kolei pisano: : "Mięśnie, płaski brzuch i duże usta, a co po za tym ma do zaproponowania Channing?". Nie podobał się, chociaż były stipteaser i tancerz udowadnia, że w Hollywood naprawdę nie znalazł się przypadkiem. A jeśli fakt bycia seksownym rozpatrywać na wielu poziomach, to seksowne jest to, że Channing obłędnie kocha swoją żonę i całkiem oszalał na punkcie swojego dziecka. Poza tym zagrał ostatnio u brata i siostry Wachowskich, Stevena Soderbergha (dwukrotnie). Nieco się postarzał, zmężniał i nie wygląda już może tak bezpłciowo - co zarzucali mu krytycy. Poza tym jest dowcipny i uroczy. Wracając jednak do Adama Levina i krytyki jego osoby...

Levine pokonał aktorów, którzy mają zastępy swoich fanek - Chrisa Hemswortha, Henry'ego Cavilla czy Toma Hardy'ego. Krytycy wyboru piosenkarza twierdzą, że ten tytuł zobowiązuje - głównie ze względu na mężczyzn, którzy byli wybierani w poprzednich latach: Matta Damona, George'a Clooney'a, Johnny'ego Deppa, Bena Afflecka, Pierce'a Brosnana czy Brada Pitta. Wszyscy wymienieni mieli charyzmę, talent, dokonania - nawet jeśli w dniu otrzymania tytułu byli jeszcze stosunkowo młodzi.

Złote myśli

I jeszcze jedna sprawa, a właściwie dość poważny zarzut. Dziennikarki z portalu Jezebel zarzucają Levine'owi, że nie grzeszy inteligencją, co mają potwierdzać przytaczane przez redaktorki cytaty. Bazując na informacjach dotyczących jego frywolnego podejścia do seksu i niechęci do zabezpieczeń (jego metodą antykoncepcji jest stosunek przerywany), twierdzą nawet, że zamiast Najseksowniejszym żyjącym mężczyzną na świecie, lepiej nazwać go Chodzącym przypadkiem nosicielsctwa Chlamydi (choroba weneryczna). Auć!

ZOBACZ NAJSŁYNNIEJSZE WYPOWIEDZI ADAMA LEVINE'A

Sam Levine z nagrody ucieszył się bardzo. Powiadomił swoją narzeczoną (modelkę Behati Prinsloo), że ma szansę zjeść kolację na najseksowniejszym mężczyzną świata. Dystans do nagrody - być może udawany - pokazał zaś w zaimprowizowanej uroczystości wręczenia mu nagrody. A Wy jak oceniacie ten wybór?

 
Więcej o: