Kochaj się na zdrowie

Mało jest tak otwartych i tak entuzjastycznych zachęt do korzystania z dobroczynnych skutków aktywności seksualnej jak ta znaleziona przeze mnie w internecie

Udane życie erotyczne jest źródłem wspaniałych przeżyć, działa również jak kosmetyk i lekarstwo. Można wydać majątek na najlepsze kremy przeciwzmarszczkowe, biegać do kosmetyczek na odmładzające zabiegi, a i tak lepiej będziemy wyglądać po... pocałunku. Gorący całus jest rewelacyjną gimnastyką mięśni twarzy. Daje lepsze efekty niż cała seria masaży i wyraźnie opóźnia pojawianie

się zmarszczek. Doskonałym masażem są także oczywiście: pieszczoty całego ciała, głaskanie, delikatne szczypanie i drapanie. Wówczas krew i limfa krążą szybciej, a dzięki temu skóra jest lepiej odżywiona i bardziej elastyczna.

Pieszczoty odchudzają

Pieszczoty odchudzają, miłosne szaleństwa pomagają w walce z cellulitem. Uda namiętnej kochanki są zawsze jędrne i szczupłe. Zamiast więc stosować różne diety cud, kochajmy się! Specjaliści wyliczyli, że podczas namiętnego pocałunku tracimy 20 kalorii, dwudziestominutowa gra wstępna to kolejne 50, a zbliżenie równa się spaleniu od 200 do 500 kalorii. Makijaż jest zbędny po miłosnej nocy, oczy błyszczą, usta są zabójczo nabrzmiałe, a włosy lśnią jak po najlepszej odżywce. Miłosna aspiryna. Seks chroni przed zawałem, rakiem i zwykłym przeziębieniem. Kto się często kocha, rzadko choruje. Nie ma lepszej szczepionki na infekcje. Gdy ogarnia nas fala podniecenia, serce bije szybciej, zwiększa się też siła jego skurczów - taka gimnastyka usprawnia pracę serca i reguluje ciśnienie krwi.

Pościelowa terapia

Szwedzcy lekarze badali dużą grupę mężczyzn z wysokim ciśnieniem krwi, podwyższonym poziomem złego cholesterolu i początkami cukrzycy. Ci z udanym życiem seksualnym dużo szybciej reagowali na kurację, u niektórych wystarczyła sama zmiana diety. Łóżkowa terapia chroni też przed chorobami układu pokarmowego, bo orgazm powoduje chwilowe przekrwienie narządów trawiennych, a to zmniejsza ryzyko wrzodów i nadkwasoty. Jest także lekiem na kobiece przypadłości: reguluje cykl miesiączkowy i łagodzi napięcie przed menstruacją oraz skutki przekwitania.

Seks z migreną

Podczas miłosnej nocy, a nawet tylko krótkiej randki, gruczoły łojowe i potowe pracują na najwyższych obrotach i niczym miotła usuwają wszelkie toksyny z organizmu. Skóra nabiera zdrowszego koloru, znikają krosty i wypryski. A gdy boli głowa, zapomnij o typowej wymówce: kochaj się właśnie dlatego, że dopadła cię migrena! Seks jest lepszy od tabletki przeciwbólowej, uruchamia bowiem produkcję substancji znieczulających, które działają równie skutecznie jak morfina, a przy tym nie dają żadnych skutków ubocznych.\

Hormony dobrego samopoczucia

Miłosny seans wyzwala produkcję hormonów dobrego samopoczucia, działa jak naturalny rozweselacz, który uwalnia od stresu. Odrobina wysiłku pozwala rozładować negatywne emocje, a potem śpik ogarnia nawet tych, którzy cierpią na bezsenność. Śpimy dłużej i głębiej, budzimy się naprawdę wypoczęci i zrelaksowani.

Seks dodaje odwagi

Dobry seks doładowuje życiowy akumulator i dodaje odwagi. Miłosne igraszki pomagają szybciej wyjść z psychicznego dołka, o depresji już nie wspominając. Szczęśliwi kochankowie łatwiej stawiają czoła codziennym problemom, bardziej wierzą w siebie. Panie czują się atrakcyjne, a panowie sprawni i bardziej męscy. Zapominamy o niedostatkach urody i lubimy własne ciało. Udane współżycie jest wyjątkowo ważne dla związku, buduje wzajemne zaufanie i gwarantuje poczucie bezpieczeństwa. Ramiona ukochanej osoby są najlepszym schronieniem przed złem tego świata.

Więcej o: