Większość skierowań można otrzymać od lekarza podstawowego ubezpieczenia zdrowotnego, czyli takiego, który ma podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia lub pracuje w placówce, która ma taką umowę. Jeżeli zachodzi konieczność kontynuowania leczenia zaczętego w szpitalu, skierowanie może wystawić także lekarz ze szpitala, w którym byliśmy leczeni. Uwaga: skierowanie musi być wystawione najpóźniej w dniu wypisania ze szpitala.
Powinniśmy pamiętać, że będziemy dość długo czekać na miejsce - czasami nawet 1,5 roku. Nie możemy też zagwarantować sobie ani czasu leczenia, ani miejsca.
Narodowy Fundusz Zdrowia. Nasze skierowanie musi trafić do właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ. Aprobaty skierowania dokonuje lekarz specjalista w dziedzinie rehabilitacji medycznej i/lub balneoklimatologii z NFZ. Lekarz może odrzucić wniosek, o ile uzna, że stan zdrowia pacjenta nie wymaga leczenia sanatoryjnego. W przypadku nie-potwierdzenia skierowania nie przysługuje odwołanie.
Skierowanie powinno być rozpatrzone w ciągu 30 dni od dnia otrzymania go przez NFZ. Tylko czasem, np. w celu uzupełnienia dokumentacji, czas oczekiwania może być przedłużony o dalsze 14 dni. Jeżeli skierowanie zostanie rozpatrzone pozytywnie, Fundusz wskazuje nam datę leczenia i miejsce, informując, że powinniśmy wyjechać np. nad morze, ale nie poda konkretnej miejscowości. Teraz zaczynamy oczekiwać na potwierdzenie terminu wyjazdu. Powinniśmy je otrzymać nie później niż na 14 dni przed rozpoczęciem kuracji.
Jeżeli nie ma miejsc w sanatoriach, trafimy na listę oczekujących. Zostaniemy o tym poinformowani, podadzą nam też nasze miejsce na liście i przewidywany czas wyjazdu.
Musimy pokryć część kosztów wyżywienia i zakwaterowania w sanatorium. Wysokość opłat jest uzależniona od terminu pobytu i standardu ośrodka. Od 1 X do 30 IV płacimy mniej. Najtaniej nas wyniesie pobyt w pokoju wieloosobowym bez pełnego węzła sanitarnego, a najdrożej - w pokoju jednoosobowym z pełnym węzłem sanitarnym. Musimy też uiścić opłatę klimatyczną za każdy dzień 21-dniowego pobytu. Nie płacą dzieci i młodzież do 18. roku życia (a jeżeli się uczą, to do ukończenia 26. roku), dzieci niepełnosprawne w znacznym stopniu i dzieci otrzymujące rentę rodzinną.
Skierowanie poświadczone przez oddział NFZ, dowód tożsamości, aktualny dowód ubezpieczenia zdrowotnego, wyniki badań, karty informacyjne z leczenia szpitalnego.
Tak, jeżeli uzasadnimy rezygnację i ją udokumentujemy. Fundusz za zasadne uznaje wypadek losowy albo nieuzyskanie przez nas urlopu. Wyznaczą nam wówczas inny termin wyjazdu. Jeżeli fundusz nie uzna naszego tłumaczenia, o wyjazd możemy ubiegać się dopiero po roku.
O skierowanie możemy ubiegać się po roku od ostatniego pobytu.
Na zabiegi może nas skierować lekarz ubezpieczenia zdrowotnego, a także lekarz będący specjalistą rehabilitacji medycznej lub rehabilitacji narządu ruchu bądź medycyny fizykalnej i balneoklimatologii. Inni specjaliści, np. kardiolodzy, neurolodzy czy ortopedzi mogą kierować tylko na zabiegi rehabilitacyjne zgodne z ich specjalizacją. Lekarz, wystawiając skierowanie do poradni rehabilitacyjnej oraz na zabiegi fizjoterapeutyczne, musi podać jednostkę chorobową i określić przyczynę skierowania na terapię.
Przez 30 dni - w ciągu tego czasu musimy się zarejestrować w gabinecie lub zakładzie rehabilitacji czy fizjoterapii. Nie oznacza to, że od razu rozpoczniemy leczenie. Na zabiegi zawsze trzeba poczekać - nawet pół roku.
Niestety nie, NFZ rozlicza się bowiem finansowo ze świadczeniodawcami, a nie z pacjentami.
Zależnie od rodzaju i stopnia schorzenia albo będziemy korzystali z tzw. rehabilitacji ambulatoryjnej, czyli będziemy chodzili na zabiegi do poradni rehabilitacyjnej lub rehabilitant będzie przychodził do nas do domu. Przysługuje ona wtedy, gdy ze względu na stopień niepełnosprawności nie możemy dotrzeć do placówek lecznictwa ambulatoryjnego. Taka domowa rehabilitacja może trwać od 3 do 10 tygodni. Przy bardziej skomplikowanych przypadkach, np. rehabilitacji narządów ruchu po urazach, możemy poddać się rehabilitacji w tzw. warunkach oddziału dziennego. To całodzienne świadczenia zdrowotne. Przysługuje nam minimum 5 zabiegów dziennie przez czas do 6 tygodni i co najmniej dwie porady lekarskie. Czasami może nam zostać przyznana rehabilitacja w warunkach oddziału stacjonarnego, czyli będą to całodobowe świadczenia zdrowotne wraz z noclegami i wyżywieniem. Przysługuje wtedy, gdy nie można osiągnąć poprawy naszego stanu zdrowia podczas zabiegów w przychodni i wymagamy całodobowego nadzoru fachowego. Czas rehabilitacji wynosi od 3 do 6 tygodni, obejmuje minimum 5 zabiegów dziennie przez 6 dni w tygodniu.
Podstawa prawna: Rozporządzenie ministra zdrowia z 15 grudnia 2004 r.w sprawie leczenia uzdrowiskowego - DzU nr 274, poz. 2724