Uzależnienie od zakupów (shopoholizm) to problem, który pojawił się stosunkowo niedawno, szczególnie w krajach nastawionych na konsumpcję. Od kilku lat trwa moda na rodzinne weekendowe wyjścia do galerii. Zamiast spędzać wolne chwile w otoczeniu przyrody, kultury czy sztuki jedziemy na zakupy. Wykorzystujemy cały wolny czas, oddając się zakupom oraz przesiadując w restauracjach. Osoby chore nie mogą przejść obojętnie obok wystaw sklepowych, każda witryna sklepowa przykuwa ich uwagę. Nie mogąc się powstrzymać, wchodzą do danego sklepu i dokonują zakupu. Uzależnieni potrzebują samego procesu kupowania, który odbierają jako zaspokojenie i przyjemność. Zakupoholicy kupują rzeczy, które w gruncie rzeczy w ogóle nie są im potrzebne. Po co nam kolejna torebka, skoro większość, tych co posiadamy nie ujrzała światła dziennego? Osoba uzależniona wcale nie zdaje sobie z tego sprawy. Dla niej wszystko jest okazją i przyczyną do zrobienia kolejnego zakupu. Uzależnić od kupowania może stać się każdy, nawet osoby z niską pensją. W przypadku osób z mniejszym zasobem portfela, ludzie niejednokrotnie zadłużają się, tracą swoje majątki. Uzależnienie od zakupów ma podobny schemat jak inne uzależnienia. Najtrudniejszy dla zakupoholika jest moment uświadomienia sobie, że nie panuje nad tą sferą życia, ma problem i potrzebuje specjalistycznej pomocy. Co jest przyczyną i co sprzyja temu rodzajowi uzależnienia? Specjaliści wymieniają trzy rzeczy: plastikowy pieniądz, który ułatwia beztroskie wydawanie pieniędzy, sklepy internetowe - nie trzeba do nich wchodzić, by poczuć się zaspokojonym, wystarczy karta płatnicza i komputer. Ostatnią jest fakt, że żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym. Codziennie jesteśmy atakowani nowymi reklamami, wszystkie mówią to samo: Musisz to mieć, twoje życie stanie się łatwiejsze. Złudne promocje i przeceny kuszą na każdy kroku.
Objawy uzależnienia pojawiają się w momencie, kiedy ktoś zaczyna obsesyjnie myśleć o zakupach, ciągle zauważa jakieś braki bez których on nie może się obejść, a każde ominięcie okazji do zakupu wywołuje w nim rozdrażnienie lub zdenerwowanie. Niepokojące objawy, które mogą stać się pierwszym sygnałem o uzależnieniu od kupowania to:
Niekontrolowane nabywanie nowych rzeczy, zazwyczaj niepotrzebnych
Uczucie zaspokojenia po zakupie
Obsesyjne myślenie o zakupach
Zdenerwowanie spowodowane brakiem możliwości nabycia czegoś w sklepie
Nieumiejętność podania racjonalnego powodu zakupienia pewnych towarów
Utrzymanie w tajemnicy swoich przyzwyczajeń handlowych
Podstawowym krokiem prowadzącym do wyleczenia zakupoholizmu uświadomienie sobie, że taki problem nas dotyczy. Niestety zazwyczaj potrzebna jest rada i pomoc specjalisty. Jeśli podejrzewasz, że problem uzależnienia od zakupów dotyczy Ciebie, zastosuj się do poniższych rad. Niezwykle ważna jest tu silna wola. Bez minimalnych chęci do walki z nałogiem, sami nie poradzimy sobie z nałogiem.
Używaj gotówki zamiast karty kredytowej
Sporządź listę zakupów i nie kupuj niczego innego spoza niej
Postaraj się, aby podczas zakupów w galerii handlowej towarzyszył ci ktoś zaufany
Unikaj pokus, nie odwiedzaj bez powodów centrów handlowych
Spróbuj wypełnić swój wolny czas zajęciami innymi niż zakupy
Jeśli czujesz, że sama nie poradzisz sobie z problemem może warto się zastanowić się nad fachową pomocą i uczęszczaniem na spotkania grupy wsparcia dla zakupoholików. W każdym wypadku należy prowadzić terapię, która będzie miała na celu usunięcie głównego problemu powodującego uzależnienie. Jak wykazują badania, źródłem zakupoholizmu jest przede wszystkim: niskie poczucie wartości. Dlatego według psychologów terapia musi bazować na zwiększeniu samooceny pacjenta. Najbardziej pożądana jest terapia indywidualna (nie zawsze możliwa, np. ze względów finansowych), pozwalająca na głębszą introspekcję, ale dobre efekty przynosi też uczestnictwo w grupie.