Każdy z nas ma swoją przeszłość, a wchodząc w nowy związek wnosimy bagaż doświadczeń. To, kim jesteśmy i jak zachowujemy się w związku jest w pewnym sensie efektem wpływu, jaki wywarli na nas poprzedni partnerzy. Nawet najsilniejsza osobowość poddaje się temu, a jeśli poprzedni związek rozpadł się z naszej winy, wówczas powinniśmy uczyć się na błędach. Czy jednak obecny partner powinien wiedzieć o poprzednich więcej niż to, że byli? Łatwo sobie wyobrazić piękną kobietę, która odmawia swojemu mężczyźnie informacji na temat tego, ilu miała partnerów przed nim. Czy nurtuje go to? Dokonuje obliczeń? Z pewnością znając swoją ukochaną, atrakcyjną i otwartą wyobraża sobie, że wielu ubiegało się o jej względy. Tajemnica być może nie powinna zostać rozwikłana.
Można opowiadać partnerowi o tym, jaką się było pulchną i pełną kompleksów dwunastolatką, o aparacie na zębach i trądziku. Wiele kobiet uważa jednak, że takie informacje niczemu nie służą i mogę zaburzyć wizerunek, nad którym pracowało się latami. Jednak wystarczy, że w czasie rodzinnego obiadu babcia wyjmie album z dzieciństwa wybranki, by tajemnice stały się jawne. Czy trzeba wstydzić się tego, że w dzieciństwie sepleniliśmy? No cóż, prawdopodobieństwo, że nasz przystojny brunet nie zaprosił żadnej dziewczyny na studniówkę wstydząc się swojego trądziku jest całkiem spore. Wszyscy jesteśmy ludźmi...
Ania uważa, że oszczędne dawkowanie informacji na swój temat wzbudza zainteresowanie mężczyzny. "Może sobie kobietę wyobrażać taką, jaką sobie wymarzył" twierdzi. Dodaje jednak, że nie sprawdza się to w dojrzałych, silnych związkach. Wtedy oczekujemy, by partner akceptował prawdziwą kobietę, a nie taką, jakiej potrzebuje. Catherine Zeta-Jones w jednym z wywiadów zdradziła receptę na szczęśliwe małżeństwo i podtrzymywanie temperatury w związku. Według aktorki udany związek jest wtedy, kiedy małżonkowie śpią w osobnych sypialniach. Partner nie powinien widzieć nas z kremem do depilacji wąsika pod nosem, nie powinien oglądać naszych maszynek do golenia i baterii balsamów na każdą część ciała. Niech wierzy, że bycie piękną i zadbaną to nasza naturalna cecha, a nie efekt zabiegów. Nie da się jednak ukryć, że taka metoda nie sprawdza się w większości przeciętnych mieszkań, gdzie w jednej łazience na wannie leżą dwie maszynki, a kobieta podkrada partnerowi piankę do golenia. Ale i w tym wypadku, zgodnie z przepisem aktorki, mężczyzna nie powinien widzieć nas w czasie zabiegów pielęgnacyjnych. To nie jego sprawa.
Warto też zwrócić uwagę na sam fakt intrygowania mężczyzny. Czym to jest w praktyce? Ciekawa osobowość, pasje i zainteresowania? W związku, w którym partnerzy mają tylko wspólnych znajomych, a zainteresowania partnera są zainteresowaniami partnerki łatwo o znużenie i trudno wyobrazić sobie, by znana na wskroś kobieta intrygowała. Jednak gdy partnerzy poza wspólnym życiem mają też różne hobby, o nudę trudniej. Kobieta, która z ciekawości zapisuje się na kurs wspinaczki lub język japoński, czyta literaturę skandynawską lub pasjami ogląda filmy afrykańskie, czyli zajmuje się rzeczami, o których jej mężczyzna nie ma pojęcia - jest dla niego postacią intrygującą. Fascynuje go jako kobieta pełna życia, ciekawa świata. Intrygująca kobieta jest ciekawa, a mężczyzna chce spędzać z nią czas. Partner może wiedzieć wiele o swojej kobiecie i nadal się nią fascynować, ponieważ znajomość szczegółów z jej przeszłości nie jest równie istotna i zajmująca jak jej teraźniejszość.
Opowiadanie ze szczegółami o swoich byłych nie jest może najlepszym pomysłem, ale nie warto też udawać, że ich nie było. W końcu to Adam pokazał ci jak lepić z gliny, Marcin filmy Kurosawy, a Marek zabrał na kurs nurkowania. To, że tych mężczyzn już dawno nie ma w twoim życiu nie sprawiło, że wszystko, co poznane za ich sprawą należy odrzucić. Nasza przeszłość nas wzbogaca, a dzięki Adamowi, Marcinowi i Markowi możemy teraz zajmować się swoimi pasjami i nie nudzić się w życiu. A tym samym, intrygować swojego mężczyznę. To, czy powiemy mu, kto pierwszy nauczył nas nurkować jest już sprawą drugorzędną. Ważne, z kim teraz chcemy dzielić tę pasję.